W wygłoszonym po spotkaniu oświadczeniu dla prasy marszałek Senatu podziękowała przewodniczącemu Riigikogu za bardzo ważną i owocną rozmowę. Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że wyraziła pełne poparcie Senatu RP dla polskiego zaangażowania we wzmacnianie zdolności Estonii i pozostałych krajów bałtyckich do odstraszania potencjalnego agresora i ich obrony. - Zgodziliśmy się, że w obecnej sytuacji geopolitycznej kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa ma utrzymanie dobrze funkcjonujących mechanizmów zapewniających skoordynowaną i adekwatną reakcję na zagrożenia pojawiające się na naszych granicach - stwierdziła. W ocenie marszałek Senatu sytuacja na granicach musi być monitorowana ze świadomością, że Rosja, a w naszym wypadku również Białoruś, mogą organizować kolejne prowokacje.
Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła również, że wspólnie z przewodniczącym parlamentu estońskiego są przekonani, iż Rosja powinna zapłacić za odbudowę Ukrainy. - To jest krok w dobrą stronę, ale Unia Europejska musi kontynuować działania, żeby w pełni wykorzystać zamrożone środki na odbudowę Ukrainy - zaznaczyła. - Zgadzamy się, że wysiłek sankcyjny powinien być kontynuowany tak długo, jak długo będzie trwała agresja rosyjska na Ukrainę - dodała marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. - Zgodziliśmy się również, że nasze parlamenty są gotowe do szybkiego działania i reagowania i sprawnej realizacji sojuszniczych i partnerskich zobowiązań naszych państw - kontynuowała marszałek Senatu, informując, że umówiła się z przewodniczącym Riigikogu na stały kontakt w sprawie inicjatyw wzmacniających europejską solidarność.
Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała ponadto, że podczas spotkania mowa była o współpracy w ramach NATO, m.in. w kontekście jej niedawnej wizyty oficjalnej w Rumunii. Jak stwierdziła, w kwestii bezpieczeństwa szczególnie ważna jest zarówno współpraca w ramach całego Sojuszu, jak i współpraca regionalna w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki, której głos powinien być dobrze słyszany. Jak dodała, Polsce zależy też na zacieśnianiu współpracy z krajami nordyckimi i bałtyckimi.
Przewodniczący Lauri Hussar zapewnił, że Estonia postrzega Polskę jako swojego bliskiego sojusznika i lidera bezpieczeństwa w regionie. Jak przypomniał, po przystąpieniu Szwecji do NATO Bałtyk jest wewnętrznym morzem Sojuszu, co otwiera nowe możliwości w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa w regionie. W ocenie estońskiego polityka NATO stanowi fundament bezpieczeństwa dla krajów naszego regionu, ale zarówno Polska, jak i Estonia, przeznaczając ponad 3% swojego PKB na obronę, stanowią przykład dla reszty państw członkowskich. - Pomoc Ukrainie to sprawa najwyższej wagi, nie widzimy innej możliwości, niż pomagać jej, ponieważ nie widzimy możliwości innego zakończenia wojny niż zwycięstwo Ukrainy. Dlatego robimy co w naszej mocy, by ją wspierać w walce przeciwko złu i przeciwko rosyjskiej agresji - mówił przewodniczący Lauri Hussar. W jego ocenie Polska i Estonia mają tożsame stanowiska, i istnieje ogromny potencjał do rozwijania zarówno współpracy dwustronnej, jak i między państwami nordyckimi i bałtyckimi a Polską nie tylko w obszarze gospodarczym, ale też kulturowym.
Źródło: Senat RP