Prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi Janusz Balicki podkreślił, że Polacy ze Lwowa licznie biorą udział w obchodach powstania styczniowego. - Co roku mamy możliwość przychodzić na górkę powstańczą. Wiele młodych ludzi jest obecnych na dzisiejszych uroczystościach. Obeszliśmy większość tych miejsc, które mają dla nas ważne znaczenie. Przypominamy sobie czasy trudniejsze, kiedy nie wolno było tego robić. Dzisiaj jest inaczej i cieszymy się, że ta tradycja we Lwowie kwitnie - powiedział Janusz Balicki.
Konsul generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz zaznaczyła, że powstanie styczniowe ukształtowało ducha narodu polskiego. - Spotykamy się w tym miejscu, mimo tego, że na tych ziemiach powstanie styczniowe nie miało takiego przebiegu jak w Królestwie Polskim czy jak na Litwie. Natomiast ten mit powstania styczniowego trwał przez lata i trwa do dziś. Mimo wszystko, te zrywy niepodległościowe doprowadziły nas do tego, że możemy żyć dzisiaj w wolnej Polsce - podkreśliła konsul generalny.
Fot.: Eugeniusz Sało/Kurier Galicyjski
Po wspólnej modlitwie, której przewodniczył o. Sławomir Bystry, franciszkanin z kościoła św. Antoniego we Lwowie, u stóp pomnika Szymona Wizunasa Szydłowskiego złożono wieńce oraz zapalono znicze. Na zakończenie zebrani odśpiewali "Rotę" Marii Konopnickiej.
Zapalono również znicze na grobie Artura Grottgera, malarza powstania styczniowego, a także mogiłach generałów Antoniego Jeziorańskiego, Michała Jana Heidenreicha (ps. Kruk), Józefa Śmiechowskiego, spoczywających na Cmentarzu Łyczakowskim.
Uroczystość została zorganizowana przez miejscowe Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi pod patronatem Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.
Kwatera powstańców styczniowych położona jest w najwyższej części Cmentarza Łyczakowskiego. Są tu groby 230 osób. Na Cmentarzu Łyczakowskim jest pochowany m.in.: ostatni członek Rządu Narodowego Józef Kajetan Jankowski, generałowie Józef Śmiechowski, Antoni Jeziorański i Michał Jan Heidenreich, sekretarz stanu w Rządzie Narodowym Rzeczpospolitej Polskiej Wojciech Biechoński, organizatorki pomocy powstańcom Julia i Zofia Romanowicz, wybitny aktor Gustaw Fiszer, znakomity zoolog Benedykt Dybowski oraz bracia Tadeusz, Kazimierz i Józef Żulińscy.
Eugeniusz Sało/ Kurier Galicyjski