Barbara Charyton z działającej w Wilnie Europejskiej Fundacji Praw Człowieka wyjaśnia, że dane mieszkańców będą pobierane automatycznie z oficjalnych rejestrów państwowych. - Oznacza to, że jeśli nie ma tam informacji o naszej narodowości, to w statystyce nie będziemy figurowali jako przedstawiciele danej mniejszości". Może to stanowić problem dla mniejszości narodowych na Litwie. "Spis ludności może wykazać, że Polaków na Litwie nie ma tak dużo - dodaje Barbara Charyton.
Podczas demokratycznych przemian 30 lat temu wiele osób nie zadbało o to, aby w akcie urodzenia dokonać adnotacji dotyczącej narodowości. Brak wpisów może więc dotyczyć głównie osób urodzonych po 1990 roku.
Od ponad roku Europejska Fundacja Praw Człowieka zachęca mieszkańców Litwy, aby sprawdzili jakie dane znajdują się w rejestrach państwowych i aby je uzupełnili.
Litewski Departament Statystyki zamierza w tym miesiącu uruchomić specjalną ankietę, aby zebrać dane o składzie narodowościowym, wyznawanej wierze i języku ojczystym. Ankieta ma być dostępna w internecie. W razie potrzeby będzie można też skorzystać z pomocy telefonicznej lub zwrócić się o dostarczenie jej do domu i wypełnić ją ręcznie.
Populacja Litwy wynosi około dwóch milionów ośmiuset tysięcy. Z oficjalnych danych wynika, że mieszka tam ponad sto sześćdziesiąt tysięcy Polaków.
IAR/dad