Jak pisze na swoich łamach "Kurier Wileński", głosowanie na kandydatów do tytułu "Polaka Roku 2020" odbywało się tradycyjnie do końca grudnia. Głosy miały być liczone w pierwszej połowie stycznia, ale z powodu bardzo trudnej sytuacji epidemicznej na Litwie, wydawca postanowił przenieść podsumowanie plebiscytu na maj.
Wszyscy kandydaci zgłoszeni do tytułu "Polaka Roku" to osoby znane na Litwie i zasłużone dla Wileńszczyzny. Do redakcji wpłynęło ponad cztery i pół tysiąca głosów. Redaktor naczelny dziennika, Robert Mickiewicz, napisał, że wynik plebiscytu nie był zaskoczeniem. "Ten wynik potwierdza regułę, że tytuł Polaka Roku zdobywają osoby duchowne, nauczyciele albo politycy czy działacze społeczni" - czytamy w dzisiejszym wydaniu gazety.
Ksiądz Wojciech Górlicki jest obywatelem Polski. Na Litwę przyjechał około 30 lat temu. Pracował w parafii w Ejszyszkach, a później w Szumsku pod Wilnem, gdzie odpowiadał za budowę kościoła w miejscowości Kowalczuki. Duchowny trafił też do Nowej Wilejki, gdzie otrzymał misję tworzenia zupełnie nowej parafii. Przez wiele lat był tam proboszczem kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju. Kilka lat temu otrzymał nominację na proboszcza kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła na wileńskim Antokolu. Świątynia nazywana jest "perłą wileńskiego baroku" i uważana za jedną z najpiękniejszych w litewskiej stolicy.
Plebiscyt "Polak Roku" organizowany jest na Litwie od 23 lat.
IAR/ks