Dziewieniszki to miejscowość licząca niespełna dwa tysiące mieszkańców. Otoczona jest z każdej strony granicą litewsko-białoruską.
Poseł do litewskiego Sejmu Beata Pietkiewicz, która została wybrana z tego okręgu, mówi Polskiemu Radiu, że władze centralne nie konsultowały się z mieszkańcami w sprawie umieszczenia w Dziewieniszkach nielegalnych migrantów. Dopiero niedawno władzom rejonowym udało się porozmawiać na ten temat z przedstawicielem ministerstwa spraw wewnętrznych.
"Zostały przedstawione nasze poglądy, ale nie zostały one uwzględnione" - wyjaśnia polityk. Mimo że decyzja zapadła to mieszkańcy i tak założyli Komitet Samoobrony. "Działamy na wszystkich szczeblach" - dodała Beata Pietkiewicz.
Dziewieniszczanie na początku tygodnia zorganizowali m.in. wiec przed siedzibą MSW w Wilnie. Ich sprzeciw budzi przede wszystkim fakt, że budynek, w którym ulokowani mają być migranci, znajduje się w centrum miejscowości. Tuż obok są gimnazja polskie i litewskie oraz przedszkole.
"Mieszkańcy czują niebezpieczeństwo" - przyznała poseł Pietkiewicz.
Wiceminister spraw wewnętrznych Arnoldas Abramavicius wyjaśnił, że Dziewieniszki zostały wybrane z powodu dobrej lokalizacji.
"Jest to teren zamknięty ze wszystkich stron, dzięki czemu możemy łatwiej kontrolować tam ruch" - powiedział dziennikarzom. Dodał, że docelowo ma zostać tam ulokowanych około 500 uchodźców.
Część mieszkańców miasteczka zebrała się wczoraj obok budynku, w którym mają zostać umieszczeni migranci. Mają ze sobą m.in. transparenty z hasłami po polsku i po litewsku, na których jest napisane m.in. "Bezpieczeństwo własnych obywateli rządu nie obchodzi" czy "Nie dla centrum dla uchodźców w Dziewieniszkach".
Ostatniej doby litewska straż graniczna zatrzymała kolejnych 92 nielegalnych migrantów. Od początku roku na Litwę z Białorusi próbowało się dostać ponad 2 tysiąc 400 osób.
Większość z nich to obywatele krajów Bliskiego Wschodu, przede wszystkim Iraku. Wilno uważa, że za procederem stoi reżim Łukaszenki i działania te nazywa wojną hybrydową.
Z Beatą Pietkiewicz, poseł do litewskiego Sejmu, rozmawiał Kamil Zalewski.