Litewska Straż Graniczna podała, że dwunastu strażników granicznych zastąpi funkcjonariuszy, którzy na pogranicze łotewsko-białoruskie zostali wysłani przed dwoma tygodniami. Tym razem dwóm pogranicznikom towarzyszyć będą też służbowe psy. Litewscy strażnicy będą monitorować sytuację na najbardziej problematycznych odcinkach granicy w koordynacji z łotewskimi służbami.
00:45 12627773_1.mp3 Litwa wysłała na Łotwę kolejną grupę swoich pograniczników. Materiał Kamila Zalewskiego
Liczba nielegalnych migrantów, próbujących dostać się na Łotwę, zaczęła rosnąć kilka tygodni temu. Straż graniczna Litwy zwraca uwagę, że granica łotewsko-białoruska jest czterokrotnie krótsza niż litewsko-białoruska. Mimo to tylko w tym roku, do 25 października włącznie, do Unii Europejskiej przez Łotwę próbowało dostać się sześć razy więcej nielegalnych migrantów niż przez Litwę. Łotewskie służby od stycznia udaremniły przedostanie się do kraju dla ponad dwunastu tysięcy osób.
Współpraca pograniczników
Litwa i Łotwa zintensyfikowały współpracę wokół granic w związku z nasilającą się presją migracyjną. O jej opanowaniu 27 września rozmawiali szefowie resortów spraw wewnętrznych obu państw. - Litwa dołożyła wszelkich starań, aby wzmocnić ochronę granicy państwowej, w rezultacie czego liczba prób nielegalnej migracji znacznie spadła - powiedziała szefowa MSW Litwy Agne Biliotaite.
Ministrowie zgodzili się na dalsze wzmacnianie współpracy pomiędzy organami ścigania obu państw. Podkreślili też potrzebę przyjęcia wspólnego stanowiska na szczeblu unijnych w kwestii zarządzania nielegalną migracją oraz potrzebę finansowania ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
Wilno przypomina też, że obecnie litewskie i łotewskie służby graniczne dbają o to, aby osoby, które pokonały białorusko-łotewską granicę i zostały zatrzymane na Litwie, zostały zawrócone na Łotwę najpóźniej w ciągu 72 godzin.
IAR/dad