Dyrektor warszawskiego oddziału IPN doktor Tomasz Łabuszewski wyjaśnia, że komiks, którego podtytuł brzmi "Bitwa 10 armii", bardzo szeroko przedstawia zmagania o Monte Cassino. - To jest opowieść, która nie sprowadza się wyłącznie do dwóch ataków 2. Korpusu, chcieliśmy także pokazać, w jakim kontekście żołnierze polscy pod Monte Cassino się pojawili, a pojawili się oni po tych wszystkich nacjach, które wcześniej bez powodzenia usiłowały przełamać linię Gustawa, a klasztor wmontowany był w tę linię - mówił. Walki o Monte Cassino toczyły się od początku 1944 roku. Niemcy w ufortyfikowanym klasztorze benedyktynów odparli ataki między innymi Amerykanów, Anglików, Francuzów i Nowozelandczyków.
Tomasz Łabuszewski dodaje, że w komiksie przedstawione zostały racje dowódcy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, który zdecydował się na atak na Monte Cassino. - Poznamy historię człowieka, który nie bał się podejmować zdecydowanych decyzji, i którego decyzje były podyktowane myślą o dobru Polski. Uważał, że zwycięstwo pod Monte Cassino jest potrzebne w sprawie polskiej, która, biorąc pod uwagę informacje, które napływały po Teheranie, zdawała się być już sprawą przegraną - mówił Łabuszewski.
Tomasz Łabuszewski wyjaśnia, że w komiksie pokazane zostały także trudne, powojenne losy żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. - Droga tych, którzy zdecydowali się zostać na emigracji nie była usłana różami. Byli oni w zrujnowanej Europie traktowani jako obywatele drugiej kategorii. Ci, którzy wrócili do Polski, byli uznani za jedną z 49 kategorii osób potencjalnie podejrzanych i wrogich wobec systemu komunistycznego. Wielu z nich zapłaciło za decyzję powrotu do ojczyzny aresztowaniami i represjami - powiedział dyrektor warszawskiego IPN. Trzecia grupa żołnierzy - około tysiąca dwustu - wróciła na tereny dawnych Kresów, które zostały wcielone do Związku Sowieckiego i w kilka lat po wojnie ci ludzie zostali ponownie deportowani na Syberię.
Wzgórze i znajdujący na jego szczycie klasztor zostały zdobyte 18 maja 1944 roku - tego dnia rankiem żołnierze 12. Pułku Ułanów Podolskich zatknęli na szczycie zaciekle bronionej przez Niemców góry biało - czerwony proporzec. W walkach o Monte Cassino, które trwały 13 dni, zginęło 923 polskich żołnierzy, a blisko 3 tysiące zostało rannych.
IAR/dad