Redakcja Polska

Od Islandii po Narwik – polskie ślady w krajach północy. Niezwykła wystawa w Warszawie i nie tylko

10.04.2025 12:23
Czy wiedzieliście, że już w XVII wieku Polacy wyprawiali się na Islandię? Albo że król Norwegii uznał niepodległość Polski tuż po I wojnie światowej? Takie i inne historie można odkryć na wyjątkowej plenerowej wystawie w samym sercu Warszawy – idealne miejsce, by spojrzeć na relacje Polski z północą Europy z zupełnie nowej perspektywy.
Polska wyprawa naukowa na Spitsbergen
Polska wyprawa naukowa na SpitsbergenŹródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Od 11 do 24 kwietnia przy Krakowskim Przedmieściu 66, tuż przy Kościele Św. Anny, można zobaczyć wystawę pod intrygującym tytułem: "Znamy się od dawna i mamy na to papiery". I to dosłownie – bo całość oparta jest na unikatowych dokumentach archiwalnych, zdjęciach i pamiątkach z czasów, gdy świat wyglądał zupełnie inaczej, a mimo to – Polska, Norwegia, Islandia i Liechtenstein miały już ze sobą sporo wspólnego.

Polacy na Islandii?

Wśród eksponatów znajdziemy m.in. dokumenty z 1613 roku opisujące wyprawę Daniela Vettera na Islandię - niecodzienny kierunek, nawet jak na dzisiejsze realia. Do tego opowieści o księciu Karolu z Liechtensteinu, który sprawował władzę nad częścią Śląska, czy fotografie ze Spitzbergenu z lat 30. XX wieku wykonane przez kapitana Antoniego Zawadzkiego, uczestnika Polskiej Wyprawy Polarnej.

- To wystawa, która pozwala poczuć historię – dosłownie. Każdy dokument to osobna opowieść, pokazująca, jak splecione były (i nadal są) losy naszych narodów - mówi dr Paweł Pietrzyk, Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych.

Od historii do współczesności

Wystawa nie zatrzymuje się jednak w przeszłości. To także okazja, by zobaczyć, jak dziś wygląda współpraca Polski z krajami północy – dzięki Funduszom Norweskim i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Na planszach znajdziemy projekty z zakresu nauki, kultury i pomocy społecznej, jak np.:

  • "Bitwa o Narwik 1940" – wspomnienie wspólnej walki Polaków i Norwegów w czasie II wojny światowej,
  • Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie – miejsce, gdzie bajki łączą pokolenia,
  • czy projekt "iAREA", badający wpływ aerozoli w arktycznym klimacie – nauka na najwyższym poziomie.
  • Wystawa bez granic – także językowych.

Cała ekspozycja dostępna jest bezpłatnie – zarówno po polsku, jak i po angielsku, co czyni ją atrakcyjną nie tylko dla mieszkańców Warszawy, ale i turystów z całego świata. To także świetna okazja, by dowiedzieć się więcej o tym, jak Fundusze Norweskie wspierają rozwój Polski – od edukacji, przez kulturę, aż po pomoc dla uchodźców z Ukrainy.

Gdzie jeszcze zawita wystawa?

Po Warszawie wystawa rusza w dalszą trasę – już niedługo odwiedzi Poznań, Gdańsk i Wrocław. To dobra wiadomość również dla tych, którzy nie zdążą jej zobaczyć w stolicy.


Więcej informacji:
eog.gov.pl/wystawa
archiwa.gov.pl/wystawa-znamy-sie-od-dawna-i-mamy-na-to-papiery

Podcast Polskiego Radia "Tajemnica nieludzkiej ziemi" na 85. rocznicę zbrodni katyńskiej

09.04.2025 12:53
W 85. rocznicę zbrodni katyńskiej Polskie Radio przedstawia podcast "Tajemnica nieludzkiej ziemi", śledzący dramatyczną misję Józefa Czapskiego w poszukiwaniu zaginionych polskich oficerów. Dzięki unikalnym archiwalnym nagraniom, słuchacze poznają przejmujące losy ocalałych i świadków tragicznych wydarzeń.

Dr Piotr Głuszkowski: powrót Polaków z Rosji do macierzy nie zawsze jest bezproblemowy

10.04.2025 10:00
Od lutego 1940 do czerwca 1941 roku Sowieci, okupujący wschodnie ziemie II Rzeczypospolitej (obecnie tereny zachodniej Białorusi i Ukrainy), zorganizowali cztery wywózki obywateli polskich różnych narodowości na Wschód. Wiele osób, będących potomkami zesłańców, wciąż tam pozostaje. Dr Piotr Głuszkowski z Uniwersytetu Warszawskiego opowiada o losach Polaków w Rosji, w tym na Syberii.

W Rosji polscy dyplomaci oddali hołd ofiarom zbrodni katyńskiej

10.04.2025 14:47
Polscy dyplomaci pracujący w Rosji oddali hołd ofiarom zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. Delegacja pod przewodnictwem ambasadora Krzysztofa Krajewskiego złożyła kwiaty w Smoleńsku na miejscu katastrofy Tu-154M i na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Katyniu.