W Muzeum Powstania Warszawskiego można oglądać interaktywną wystawę "Odbicie. Jestem jak ty zapewne". Dzięki specjalnemu urządzeniu, które skanuje twarz zwiedzającego, każdy może sprawdzić, do którego z Powstańców jest najbardziej podobny oraz poznać jego historię.
W bazie wystawy znajduje się około 700 twarzy Powstańców Warszawskich, razem z informacjami o ich oddziale oraz dzielnicy, w której walczyli. Większość twarzy znajdujących się na wystawie należy do nierozpoznanych do tej pory Powstańców.
Jak mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, jednym z celów instalacji jest próba zachęcenia zwiedzających do odkrywania historii na własną rękę. Dyrektor muzeum dodaje, że do tej pory nie wiemy, kto dokładnie znajduje się na ponad 70% zdjęć pochodzących z Powstania Warszawskiego. Jeśli ktoś rozpozna Powstańca na zdjęciu, to może to zgłosić pracownikom placówki, co przyczyni się do zachowania pamięci o tej osobie. "Wydaje się, że wiemy już wszystko, że Powstanie było niedawno, że walczyło w nich tyle osób, które później napisały pamiętniki i wspomnienia. Tymczasem okazuje się, że ponad 70% zdjęć do dziś jest nierozpoznanych" - powiedział Jan Ołdakowski.
Kuratorka wystawy Anna Grzechnik podkreśliła, że dzięki takiej formie wystawa skłania zwiedzających do głębokiej refleksji nad historią. "Staramy się dotrzeć do takiego poziomu emocji, który pozwoli nam bardziej osobiście traktować tych ludzi, którzy wiele poświęcili byśmy mogli być tu i teraz" - powiedziała Anna Grzechnik.
Instalacja powstała w związku z 75. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. Znajduje się w "Sali pod Liberatorem" w Muzeum Powstania Warszawskiego. Wystawę będzie można oglądać przez najbliższy rok.
Z Anną Grzechnik rozmawiał Przemysław Pawełek.