Dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku, Cezary Karpiński powiedział Polskiemu Radiu, że to był trudny rok dla kultury na Białorusi z różnych powodów. - Po pierwsze pandemia miała duży wpływ na skalę naszych działań. Przede wszystkim w formie tradycyjnej nie mogliśmy zorganizować koncertów, wystaw czy konferencji naukowych. Byliśmy zmuszeni przenieść prawie całą naszą działałność do internetu - mówi Cezary Karpiński.
Dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku zwrócił uwagę, że dzięki dobrej współpracy z białoruskimi środowiskami artystycznymi udało się zorganizować wiele imprez on-line, które cieszyły się dużym zainteresowaniem internautów. - Wymyśliliśmy taki cykl, który został nazwany "Sanatorium pod Klepsydrą". To cykl spotkań literackich, kiedy tłumacze literatury białoruskiej opowiadają o polskiej literaturze, przekładach i nowinkach oraz wspominają wybitnych przedstawicieli polskiej literatury. Zaczęliśmy od Schultza potem był Lem i Różewicz - powiedział dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku.
Cezary Karpiński zwrócił uwagę, że dużym zainteresowaniem cieszy się stworzona we współpracy z Centrum Sztuki Współczesnej w Łodzi Galeria Internetowa Instytutu Polskiego w Mińsku. Co kwartał są prezentowane dzieła polskich twórców współczesnych, które na co dzień znajdują się w zbiorach łódzkiego Centrum Sztuki.
IAR/dad