Przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa Marcin Święcicki wyjaśnił, że zebrane środki zostaną przeznaczone między innymi na kontynuację prac renowacyjnych w alei biegnącej od bramy św. Honoraty do Katakumb i odnowienie grobu "Pięciu poległych". Jest on związany z manifestacjami, które odbyły w lutym 1861 roku w Warszawie. - W czasie jednej z demonstracji carscy żołdacy zabili pięciu uczestników. Odbył się pogrzeb, który stał się wielką narodową manifestacją. Władze wycofały nawet w tym czasie wojsko i policję z miasta, bo taki był nastrój, choć - co prawda - nie pozwoliły wtedy postawić pomnika na mogile pięciu poległych. Pojawił się on dopiero na początku XX wieku. Chcemy ten pomnik odnowić w związku z 160. rocznicą tej wielkiej demonstracji i w związku ze zbliżającą się 160. rocznicą powstania styczniowego - mówił Marcin Święcicki.
W tym roku w kwestę zaangażowanych jest około 250 wolontariuszy, wśród nich są aktorzy, artyści, dziennikarze, politycy, działacze społeczni, przedstawiciele warszawskiego ratusza i władz państwowych. Niektórzy zbierają datki od początku istnienia kwesty, czyli od 1975 roku. - Jest troje takich aktorów - to Maja Komorowska, Damian Damięcki i Olgierd Łukaszewicz. Wszyscy zapowiedzieli swoje przyjście na tegoroczną kwestę - powiedział przewodniczący komitetu.
Marcin Święcicki wyjaśnił, że część wolontariuszy kwestuje każdego roku w tych samych punktach, inni będą chodzić wzdłuż alejek. Ich znakiem rozpoznawczym będzie puszka i opaska z napisem - Ratujemy Zabytki Powązek" na rękawie. Jedna z puszek ustawiona zostanie przy grobie Jerzego Waldorffa. - Mówimy wtedy, że Waldorff też zbiera i zawsze kwestuje - dodał przewodniczący komitetu. Wieczorem wolontariusze będą koncentrować się w okolicach bram, zwłaszcza św. Honoraty i czwartej.
W tym roku wolontariusze komitetu i pracownicy stołecznego ratusza będą też zbierać podpisy pod wnioskiem do Narodowego Instytutu Dziedzictwa, aby umieścić zaduszkowe kwestowanie na krajową listę dziedzictwa niematerialnego. Inicjatorzy argumentują, że wydarzenie wykracza poza zwykła zbiórkę pieniędzy, pielęgnuje pamięć o przodkach i łączy różne pokolenia od kilkudziesięciu lat. Warszawski ratusz w przyszłości chce także wpisać akcję na listę UNESCO.
Wesprzeć akcję można też przez stronę internetową: zrzutka.pl/kwesta.
Zbiórkę zainicjował założyciel i patron komitetu - krytyk muzyczny i publicysta Jerzy Waldorff - w 1975 roku. Poparła go ówczesna elita warszawskich aktorów, naukowców, twórców i dziennikarzy.
IAR/dad