14 czerwca 1940 r. Niemcy przywieźli do obozu 728 Polaków z więzienia w Tarnowie. Tego dnia zaczął funkcjonować KL Auschwitz. Współcześnie data obchodzona jest w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
Prezes IPN złożył kwiaty przed tablicą pamiątkową, poświęconą więźniom z pierwszego transportu, która jest umieszczona na ścianie budynku zajmowanego obecnie przez Małopolską Uczelnię Państwową. W jego podziemiach Niemcy umieścili deportowanych Polaków, gdyż sam obóz nie był jeszcze gotowy na ich przyjęcie.
Tarnów - miasto symbol
W rozmowie z dziennikarzami Szarek powiedział, że 14 czerwca to "początek działalności niemieckiej fabryki śmierci, jaką był obóz koncentracyjny Auschwitz, symbol - nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie - niemieckiego, nazistowskiego okrucieństwa, bestialstwa czasów II wojny światowej". Podkreślił, że pierwszy transport 728 więźniów wyruszył z Tarnowa. - W tym jest symbolika. Transport wyruszył z miasta, które w 1918 r. pierwsze zrzuciło władze zaborczą. Wśród polskich więźniów Oświęcimia było wielu, którzy w swoich życiorysach mieli zmagania o wolną i niepodległą Polskę z lat 1914-1921. Oświęcim powstał po to, żeby więcej niepodległej Polski nie było. Więźniowie roku 1940 i 1941 mieli tutaj zakończyć swe życie, a wraz z nimi niepodległa Polska – mówił.
Zło nie zwyciężyło
Prezes IPN zwrócił uwagę, że Auschwitz często określane jest mianem piekła na ziemi.
- Jest też miejscem, gdzie to zło ostatecznie nie zwyciężyło – zaznaczył, wskazując, iż w obozie wielu ludzi swą postawą przeciwstawiło się złu. Wymienił rotmistrza Witolda Pileckiego, św. Maksymiliana Kolbego, i położną Stanisławę Leszczyńską.
- Takich świadectw było więcej. O tym trzeba pamiętać – dodał.
Nieznana historia
Szarek zaznaczył, że dla świata pamięć o Auschwitz związana jest głównie z zagładą ludności żydowskiej. Zginęło tu blisko 1 mln Żydów.
- W wielu państwach na świecie historia II wojny rozpoczyna się w 1941 r., gdy wybucha wojna niemiecko-sowiecka oraz Japonii ze Stanami Zjednoczonymi. Historia dwóch pierwszych lat wojny, gdy to Polacy byli ofiarami, (…) w wielu miejscach jest praktycznie nieznana. Tą historię przypominamy 14 czerwca – powiedział.
728 mężczyzn
14 czerwca 1940 r. Niemcy przywieźli do Auschwitz 728 mężczyzn z więzienia w Tarnowie. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami historyków wojnę przeżyło 325 więźniów z nich. Zginęło 292. Los 111 jest nieznany.
Niemcy założyli obóz Auschwitz, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów.
W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Uwięzili w nim ok. 150 tys. Polaków. Blisko połowa została zgładzona. W obozie ginęli także Romowie, jeńców sowieckich i osoby innej narodowości. 27 stycznia 1945 r. wyzwoliła go Armia Czerwona.
IAR/PAP/PR24/dad