Za tydzień do "tekabowskich" estrad dołączą Oświęcim, Ujsoły i Jabłonków na Zaolziu. Koncert promocyjny odbędzie się w Bielsku-Białej. - Od soboty do 1 sierpnia włącznie, w dziewięciu miejscach w dwóch województwach, a także na Zaolziu, będziemy świadkami wielkich wydarzeń. To święto folkloru i tradycji. Epidemia spowodowała, że nasz festiwal jest inny niż zwykle, ale pełniejszy niż w ub.r., gdy odbył się on niemal wyłącznie w internecie. W tym roku wracamy w plener - powiedział dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej, który jest organizatorem wydarzenia, Leszek Werpachowski.
W tym roku zabraknie wprawdzie zespołów zagranicznych i z tego powodu nie odbędą się Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne, ale publiczność będzie miała okazję zobaczyć polskie zespoły. - Barwne widowiska zaprezentuje ok. 70 zespołów folklorystycznych z Polski - powiedziała Katarzyna Dąbek z Regionalnego Ośrodka Kultury. Wystąpią też Zaolziacy.
Na deskach amfiteatru w Żywcu rozpoczęły się występy zespołów konkurujących w 52. Festiwalu Folkloru Górali Polskich. W szranki stanęło 27 zespołów. - W amfiteatrze pod Grojcem widzowie zobaczą w najbliższych dniach widowiska ukazujące m.in. wesela, obrzędy kolędnicze, zabawy ostatkowe, stawianie mojki, dożynki, pobór do wojska, czy nawet obrazujące tematykę emigracyjną. Równolegle na żywieckim rynku wystąpią m.in. kapele, grupy śpiewacze, instrumentaliści. Wszyscy rywalizują o prestiżowe laury – Złote, Srebrne i Brązowe Żywieckie Serca. Wyniki poznamy 1 sierpnia - powiedziała Dąbek.
W Żywcu 31 lipca odbędzie się koncert "Górale Patriotycznie". Wystąpią m.in. zespół Lipowianie, Golec uOrkiestra, i podopieczni fundacji braci Golców. Dzień później kapele Wałasi z Beskidu Śląskiego, 9Siył z Podhala i Skład Niearchaiczny z Beskidu Żywieckiego połączą swoje siły w projekcie "Muzyka gór".
Góralskie występy na wielu scenach
W sobotę występy rozpoczęły się też na scenach w Szczyrku, Wiśle i Makowie Podhalańskim. W Istebnej rozpoczął się towarzyszący TKB – Festyn Istebniański. W Żywcu swoje dzieła na rynku prezentują twórcy sztuki ludowej.
Katarzyna Dąbek powiedziała, że dużą popularnością cieszą się koncerty kapel organizowane na górskich szlakach. Podczas TKB w okolicach Szczyrku odbędą się one na Skrzycznem i Hali Skrzyczeńskiej, a w rejonie Wisły m.in. w Cieńkowie, Soszowie i Przysłopiu pod Baranią Górą.
Dwa ostatnie TKB wydarzenia rozpoczną się 31 lipca. To Wawrzyńcowe Hudy w Ujsołach i Gorolski Święto w Jabłonkowie na Zaolziu.
Tradycyjne palenie hudy
Palenie hudy, czyli ogromnego ogniska, którego strzelista konstrukcja sięga 30 m., to wielowiekowa tradycja. Według przekazów zwyczaj ich rozpalania w noc poprzedzającą dzień św. Wawrzyńca wywodzi się z XVII w.
Wójt Ujsół Tadeusz Piętka przypomniał lokalną legendę. Miejscowość dziesiątkowała zaraza. - Gazda Wawrzyn Sporek zobaczył we śnie słupy ognia buchające od ziemi do nieba. Zerwał się na równe nogi i popędził do księdza, aby mu to opowiedzieć. Ksiądz zaradził, aby na najwyższych wierchach o północy zapalić wysokie ognie. Gazda powbijał w ziemię drewniane pale, poukładał jałowce, chrust i całość podpalił. Wkrótce radość zagościła w Ujsołach, bo zaraza minęła. Odtąd ujsolanie wierzą, że to św. Wawrzyniec – patron ognia, ochronił wieś od wszelkiego zła i niechybnej zagłady - powiedział.
Jak dodał samorządowiec, hudę tradycyjnie rozpala najstarszy w gminie gazda o imieniu Wawrzyniec. - Mamy jedynego Wawrzyńca, o którego bardzo dbamy. Ma już ok. 80 lat. W Ujsołach na razie nie ma następcy. Rocznie rodzi się u nas ok. 30 chłopców, ale nikt od dawna nie nadał dziecku na imię Wawrzyniec. Niedawno rodzice nadali dziecko to imię, ale jako drugie, a to – zgodnie z tradycją - się nie liczy. Tradycja jest zatem w opałach - wyznał z troską w głosie wójt.
Zaolziańskie Gorolski Święto odbędzie się po raz 74. W tym roku zostało dedykowane pamięci Leszka Miłoszewskiego, zmarłego niedawno dyrektora ROK i długoletniego przewodniczącego Komitetu Koordynacyjnego TKB.
Tydzień Kultury Beskidzkiej nawiązuje do przedwojennego Święta Gór. Pierwsza edycja odbyła się w 1964 r. w Wiśle i był to wówczas jedynie przegląd zespołów regionu cieszyńskiego, wzbogacony o zespoły z Podhala i Zaolzia. W następnych latach do imprezy dołączały kolejne miasta.
PAP/dad