Redakcja Polska

Obchody 84. rocznicy mordu na profesorach polskich we Lwowie

14.07.2025 14:13
Nad ranem 4 lipca 1941 roku Niemcy wymordowali we Lwowie polskich akademików, ich rodziny, współlokatorów. Łącznie na Wzgórzach Wuleckich rozstrzelano 37 osób. Polacy ze Lwowa rozkrocznie obchodzą tę tragiczną rocznicę, gdy pozbawiono życia najznakomitsze polsike umysły z lwowskich uczelni.
Audio
  • Nad ranem 4 lipca 1941 roku Niemcy wymordowali we Lwowie polskich akademików, ich rodziny, współlokatorów. Łącznie na Wzgórzach Wuleckich rozstrzelano 37 osób. Polacy ze Lwowa rozkrocznie obchodzą tę tragiczną rocznicę. Relacja Wojciecha Jankowskiego [posłuchaj]
Pomnik poświęcony zamordowanym profesorom lwowskim na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie
Pomnik poświęcony zamordowanym profesorom lwowskim na Wzgórzach Wuleckich we LwowieAutor: Wojciech Jankowski

Ten poranek na Wzgórzach Wuleckich przeszył ten sam dreszcz, który od 84 lat powraca tu każdego 4 lipca. W miejscu, gdzie niemieccy okupanci rozstrzelali 22 profesorów lwowskich uczelni wraz z rodzinami i gośćmi, zabrzmiała modlitwa. Wspólne pochylone głowy – dyplomatów, władz miejskich i obwodowych, akademików, duchownych, studentów – zamieniły się w żywy pomnik pamięci polskiej inteligencji.

Nazwiska ofiar – od Romana Longchamps de Bérier po Tadeusza Boya-Żeleńskiego – wyryto na krzyżu postawionym przez polskie organizacje Lwowa tu w 1991 r. Dwa lata po zbrodni dokonanej w 1941 r. hitlerowcy rozkopali zbiorową mogiłę, spalili zwłoki i rozsypali prochy w lesie pod Krzywczycami. Dziś jedynym grobem profesorów jest pamięć, pielęgnowana rokrocznie przez Polaków i Ukraińców. Wrocław, który po wojnie stał się spadkobiercą lwowskiej myśli technicznej i humanistycznej, obchodzi tę rocznicę równolegle – od lat łącząc oba miasta niewidzialnym mostem.

Kazimierz Pabisiak z Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi przyjeżdża do na uroczystości od ponad 20 lat: -Zginął kwiat polskiej nauki. Dlatego co roku, wspólnie z władzami Lwowa i gośćmi z Polski, modlimy się tu za zamordowanych. - Przypomniał, że pierwszy skromny-niedokończony pomnik, postawiony jeszcze w czasach ZSRR, został zniszczony, później wysiłkami Polaków ze Lwowa w 1991 r. postawiono symboliczny krzyż, a obecny monument – dzieło krakowskich architektów – powstał dopiero w 2011 r.

Najbardziej przejmujące świadectwo zabrzmiało jednak z ust Teresy Wilczyńskiej z Katolickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku: -Lwowianie nigdy nie przestaną uczestniczyć we wszystkich organizowanych przedsięwzięciach, by uczcić pamięć Polaków i wszystkich, którzy zginęli podczas wojny.

Wydarzenie, współorganizowane przez Politechnikę Lwowską, Konsulat Generalny RP i Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi, zakończyła wspólna modlitwa „Ojcze nasz” odmówiona po polsku i ukraińsku. Śpiew skowronków przypomniał, że życie jest silniejsze od śmierci. Bo tam, gdzie złamano Dekalog, trzeba go napisać od nowa – w ludzkich sercach i w codziennym sprzeciwie wobec każdego totalitaryzmu.

 

Materiał radiowy: Wojciech Jankowski/Artur Żak

Tekst: Wojciech Jankowski/Artur Żak

Lwów: obchody rocznicy mordu na polskich profesorach

05.07.2025 08:37
We Lwowie uczczono 84. rocznicę zamordowania przez Niemców 40 polskich profesorów miejscowych uczelni, którzy zginęli, rozstrzelani na Wzgórzach Wuleckich w tym mieście. W uroczystościach uczestniczyli polscy dyplomaci i przedstawiciele władz Ukrainy.

Ukraina i Polska muszą spojrzeć krytycznie i z szacunkiem na trudne karty przeszłości

11.07.2025 11:43
Największym punktem spornym, w relacjach polsko-ukraińskich, pozostaje charakter i skala antypolskiej akcji OUN-UPA na Wołyniu w 1943 roku, której apogeum przypadło na 11 lipca tego roku, a która miała swoją kontynuację w Galicji Wschodniej w latach 1943–1945.

We wsi Zielony Dąb na Wołyniu upamiętniono Polaków, pomordowanych w 1943 roku

13.07.2025 13:30
We wsi Zielony Dąb na Wołyniu upamiętniono w sobotę Polaków, pomordowanych w 1943 r. przez nacjonalistów ukraińskich. W ich intencji biskupi rzymskokatoliccy odprawili mszę polową, w której uczestniczyli polscy i ukraińscy mieszkańcy tych terenów oraz polscy dyplomaci.