Redakcja Polska

Polak inspiracją dla wiedeńskich kawiarzy

12.11.2019 12:40
Jak wiadomo, serce Wiednia bije w kawiarniach. Co ciekawe, według legendy, założycielem pierwszej wiedeńskiej kawiarni był Polak - Jerzy Kulczycki, znany nad Dunajem jako Gregor Kolschitzky.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneshutterstock.com/ESB Professional

Być w Wiedniu i nie odwiedzić żadnej kawiarni to wielka strata. Wiedeńskie kawiarnie to coś więcej niż lokale z kawą i ciastkami. Można tam godzinami siedzieć samotnie przy filiżance kawy i przeglądać gazetę, cieszyć oko stylowymi wnętrzami, na które nierzadko składają się marmurowe stoliki, pluszowe kanapy, historyczne pamiątki na ścianach. Dawniej spotykali się tam intelektualiści oraz artyści, a przy kawiarnianych stolikach rodziła się literatura i poezja. Dziś mogą się tam odbywać koncerty i odczyty.

Polaków może napawać dumą to, że kawiarniany styl życia zakorzenił w Wiedniu nasz rodak - Jerzy Kulczycki. Był on pochodzącym z Podola kupcem, który pracował dla austriackiej Wschodniej Kompanii Handlowej. Znał język turecki i zwyczaje panujące w imperium osmańskim, co okazało się niezmiernie przydatne podczas oblężenia Wiednia w 1683 r. Był posłańcem pomiędzy okrążonym miastem a wojskami odsieczy. Gdy zapytano go, jaką nagrodę sobie życzy za doskonałe wywiązanie się ze swoich obowiązków, poprosił o kilkaset worków z kawą, które zostały po wycofujących się oddziałach tureckich. Wywołało to zdziwienie, sądzono, że wskaże złoto albo tkaniny. Niewiele brakowało, a kawa poszłaby na zmarnowanie, bo wcześniej pomylono ją z paszą dla wielbłądów.

Kulczycki zrobił z niej użytek i otworzył pierwszą wiedeńską kawiarnię przy ul. Domgasse. Nazywała się "Dom Pod Błękitną Butelką" (Hof zur Blauen Flasche). Gorzki i cierpki napój początkowo nie cieszył się uznaniem wiedeńczyków. Trafił w ich gust dopiero, gdy zaczął go serwować z miodem i mlekiem. Tak więc to on stał się propagatorem picia kawy z mlekiem. Podobno podawał aromatyczny napój w tureckim stroju.

Dzisiaj na elewacji budynku przy Domgasse 6 dostrzec można niewielką tablicę ufundowaną przez cech rzemiosł spożywczych z Warszawy. Co więcej, na cześć Kulczyckiego nazwano ulicę w IV. dzielnicy Wiednia - Kolschitzkygasse. Patrona ulicy uhonorowano, wystawiając mu pomnik na narożniku domu. Znajduje się przy nim tablica, informująca, kto był założycielem pierwszej kawiarni w Wiedniu.


PAP/dad