Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk otwierając wystawę przytoczył słowa marszałka Józefa Piłsudskiego o Sojuszu Polski i Rumunii. - Marszałek Józef Piłsudski stwierdził, że "między Morzem Bałtyckim, a Morzem Czarnym istnieje właściwie jeden naród tylko pod dwoma sztandarami." To chyba najpiękniejsze sformułowanie, które Józef Piłsudski wypowiedział w kontekście jakiegokolwiek innego narodu i Państwa niż Polska. Że jest tak wiele cech wspólnych łączących oba narody, że możemy mówić o jednym narodzie, który ma dwa sztandary – podkreślił minister Jan Józef Kasprzyk.
Po odzyskaniu niepodległości w listopadzie 1918 roku Rzeczpospolita w ogniu walk kształtowała swoje granice i budowała relacje międzynarodowe. Królestwo Rumunii, graniczące z wrogą obu krajom bolszewicką Rosją, było sojusznikiem o znaczeniu strategicznym, także w aspekcie tranzytu do Polski materiału wojennego z portów nad Morzem Czarnym. Oficjalne nawiązanie stosunków dyplomatycznych nastąpiło w czerwcu 1919 roku. W czasie ofensywy wojsk Michaiła Tuchaczewskiego na Polskę Rumunia, zachowująca neutralność w konflikcie Polski z Rosją bolszewicką, użyczyła - mimo złych stosunków rumuńsko-węgierskich - swoich tras kolejowych do transportu broni i sprzętu wojskowego wysyłanego do Polski z Węgier i innych krajów europejskich. To dzięki tym transportom w przededniu Bitwy Warszawskiej dotarła do Polski amunicja przekazana przez Węgry.
Wystawa CBW ukazuje główne wątki współpracy sojuszniczej między Polską i Rumunią, w tym kwestię współpracy sprzętowo-materiałowej oraz dyplomatycznej, wizyty państwowe przedstawicieli władz obu krajów, a także życie mniejszości polskiej w Rumunii. Można ją oglądać do 31 marca w Galerii Plenerowej Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" przy ulicy Krakowskie Przedmieście 64 w Warszawie.
IAR/ep