Redakcja Polska

Bp Juliusz Bursche – niestrudzony orędownik niepodległości, gorliwy patriota, męczennik II wojny światowej

05.09.2019 20:40
Bp Juliusz Bursche, biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej, działacz niepodległościowy, członek Rady Stanu Królestwa Polskiego, więziony i torturowany przez hitlerowców, gorliwy patriota i męczennik II wojny światowej. W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości odznaczony Orderem Orła Białego, najwyższym polskim odznaczeniem
Audio
  • "Wybitni Polacy II RP" - Bp Juliusz Bursche, biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, działacz niepodległościowy, gorliwy patriota [posłuchaj]
Bp Juliusz Bursche, gorliwy patriota, wybitny Polak II RP
Bp Juliusz Bursche, gorliwy patriota, wybitny Polak II RPFoto: Wikimedia Commons

O niepodległość Polski walczyły, nie zawsze militarnie, najróżniejsze osoby. Ich życiowe koleje jak w soczewce skupiają polską wielokulturową tradycję.  Jedną z nich jest zwierzchnik kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce w okresie międzywojennym.  Polak-ewangelik – niestrudzony orędownik niepodległości. Oddał w końcu życie za swoją ojczyznę w czasie drugiej wojny światowej.

Ojciec biskupa, Ernest, był duchownym w Kościele Ewangelickim. W 1862 r. urodziło mu się pierwsze dziecko – syn Juliusz, później przyszło na świat sześcioro jego rodzeństwa. Młody Juliusz poszedł w ślady ojca – w tym celu musiał wyjechać na studia do Dorpatu (Tallin), gdzie był jedyny uniwersytet w całym Cesarstwie Rosyjskim, na którym protestanccy duchowni mogli podjąć studia teologiczne. Co ciekawe to właśnie to miejsce było tym, gdzie umacniał się wśród studentów polski duch. Znaczną część studentów ewangelickiej teologii stanowili bowiem Polacy lub mieszkańcy ziem polskich, którzy zaczytywali się w dziełach pastora Leopolda Otto – zwolennika budowy polskiego kościoła ewangelickiego i orędownika odbudowy polskiego państwa.

Juliusz Bursche po studiach związał swój los najpierw z parafią w Wiskitkach, a potem został wikariuszem w warszawskiej parafii Św. Trójcy. Z miejscem tym zostanie już związany do końca życia.

W 1905 r. – w czasie bardzo gorącego okresu rewolucji – bp. Bursche zostaje generalnym superintendentem całego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Wprowadziło to go w centrum wydarzeń związanych z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Zainicjował on między innymi prośbę do władz rosyjskich, by lekcje religii ewangelickiej były prowadzone po polsku. Związało to ewangelików z polskością także w wymiarze językowym i uniemożliwiało władzom carskim wykorzystanie dualizmu językowego tej religii do siania niezgody w polskich środowiskach niepodległościowych.

W czasie walki o wolność bp Juliusz Bursche był niestrudzonym orędownikiem poszerzenia polskich granic na zachód.  Doprowadził do stosownej uchwały Kościoła Ewangelisko-Augsburskiego, domagając się przyłączenia do Polski Mazowsza Pruskiego (Mazur) i Śląska. W okresie międzywojennym aktywnie włączył się w szalenie trudne dzieło scalenia kraju na nowo.

W odrodzonej Polsce był reformatorem życia kościelnego. Ciągle walczył o polskość Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, w którym przecież było niemało Niemców lub osób mówiących po niemiecku. Po 1933 r. przeciwstawił się próbom infiltracji swojego Kościoła przez zwolenników narodowego socjalizmu i doprowadził do specjalnych uchwał potępiających nazizm.

Biskup Julisz Bursche nie pozostawił wątpliwości, co należy czynić w obliczu wojny – jeszcze w sierpniu 1939 r. wydał orędzie, w którym napisał: „My, Polacy ewangelicy, którzy jesteśmy integralną cząstką narodu polskiego – nas nie potrzeba nawet wzywać, abyśmy w dziejowej tej chwili złożyli ofiarę mienia i krwi na ołtarzu dobra Ojczyzny. Żadne ofiary nie będą nam zbyt wielkie, aby dać odpór mocy, która urągać śmie majestatowi Rzeczypospolitej”. Tuż po wybuchu wojny wydał orędzie potępiające hitlerowską agresję. Sam dostał się do niemieckiej niewoli zaledwie kilka dni później, nie zdecydowawszy się na opuszczenie kraju razem władzami państwowymi.

Aresztowany w Lublinie został wywieziony do więzienia w Berlina, a następnie do KL Sachsenhausen, gdzie umarł 20 lutego 1942 roku. Nie znamy przyczyn śmierci, możemy się ich tylko domyślać. W czasie wojny zginęli także jego dwaj bracia. Himmler miał napisać na aktach Edmunda Burschego: „Tę rodzinę należy wytępić”.

Do 2017 r. nie było znane także miejsce pochówku bp Julisza Burschego, bo władze III Rzeszy Niemieckiej chciały wymazać pamięć o nim. Dopiero przy okazji 500-lecia reformacji, udało się odnaleźć dokumenty potwierdzające miejsce pochówku urny z prochami biskupa. Strona polska i rodzina otrzymała te akta podczas nabożeństwa w kościele Św. Trójcy w Warszawie w październiku 2017 roku.

11 listopada 2018 roku, w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał  pośmiertnie biskupowi Juliuszowi Burschemu Order Orła Białego, najwyższe polskie odznaczenie państwowe.

Postać wielkiego Polaka II RP,  biskupa Juliusza Burschego, przypomnieli w naszym cyklu jego potomkowie: prof. Juliusz Gardawski i dr Aleksander Łupienko.

Audycja jest współfinansowana przez Fundację "Pomoc Polakom na Wschodzie" w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za Granicą.

Teksty czytał Maciej Gudowski.

Audycję zrealizowała i oprawiła muzyką Magdalena Górecka-Balcer.

Do wysłuchania audycji zaprasza Halina Ostas.


 

 

 

 

 

Zobacz więcej na temat: Senat