Jak przyznaje Ewelina Gac powrót z emigracji różni się od powrotów nawet z najdłuższych podróży. „Jako turyści, raczej nie mamy możliwości konfrontacji z codziennym życiem mieszkańców odwiedzanego miejsca. Wracając z wakacji przywozimy wspomnienia miłych chwil, jednocześnie otaczając się tym, co znamy, lubimy i akceptujemy. Powrót z emigracji, po dłuższej nieobecności w kraju, to znacznie większe wyzwanie. Doświadczenia z pobytu za granicą mamy i dobre, i złe. Nie tylko my się zmieniliśmy, nasza ojczyzna również, a w Polsce trzeba wszystko zacząć od zera bardzo często. Warto odkryć potencjał kraju po zmianach i zainwestować swoje doświadczenie w tworzenie czegoś ciekawego. To jednak wymaga czasu i zaangażowania” - mówi Polka.
„Dlatego też osobom, które pytają mnie o powroty, mówię z własnego doświadczenia, że warto wrócić ale również dodaje, że powrót nie jest dla każdego. Jeśli ktoś ma na emigracji stabilną sytuację życiową i finansową, powinien być świadomy konsekwencji swojej decyzji zanim w miesiąc wywróci całe swoje życie i swojej rodziny z dnia na dzień. Takie decyzje wymagają rozwagi, przekonania i zgody całej rodziny” - dodaje gość audycji „Kierunek: Polska”.
O powrocie z emigracji oraz odkrywaniu potencjału i walorów turystycznych Polski, z Eweliną Gac, założycielką bloga podróżniczego „W poszukiwaniu końca świata”, rozmawiała Małgorzata Frydrych.