Tegoroczny Festiwal Folkowisko jest wyjątkowy, bo bezpośrednio odnosi się do pomocy Ukrainie i uchodźcom. „Festiwal właściwie jest kolejnym elementem wsparcia, którego udzielamy od pierwszych godzin inwazji Rosji na Ukrainę potrzebującym na granicy i na terenach objętych wojną. Niby robimy sobie wolne od pomagania ale motyw ukraiński jest wpleciony w całe wydarzenie. Byliśmy z żoną emigrantami. 11 lat spędziliśmy w Irlandii. Doskonale wiemy jak to jest znaleźć się w obcym kraju, posługiwać się nowym językiem, uczyć nieznanych wcześniej kodów kulturowych. Dlatego mieszkając przy granicy z Ukrainą, nie mogliśmy pozostać obojętni. Cieszymy się, że udało się stworzyć sprawnie działającą społeczność wspierającą sąsiadów w potrzebie” - przyznaje gość audycji „Kierunek Polska”.
Co mamy w tym roku w programie Folkowiska? „Zapraszamy na trzy i pół dnia warsztatów, spotkań, koncertów i odkrywania lokalnych smaków. Zagrają u nas: Kapela Brodów, Tandirindum, Percival, Nicponie, Daj Ognia, Czarny Bez, Gordiy Starukh, Łapserdaki, Galicjanki z Roztocza, Kukaj Kukawko Kapela Towarzyska Do Tańca, Tęgie Chłopy, Chrust, Teatr Ognia, Joryj Kłoc, Paprykalaba. Z pewnością nie zabraknie pierogów od naszych pań z zespołu Niezapominajki. Dla najmłodszych przygotowaliśmy Dzieciowioskę. Gwarantujemy dobrą zabawę, min. konkurs na najbrudniejsze dziecko dnia. Przybywajcie do Gorajca, od 14 do 17 lipca, na Festiwal Folkowisko. Czekamy na was!”- zaprasza Marcin Piotrowski, organizator.
Z Marcinem Piotrowskim, inicjatorem Festiwalu Folkowisko, o weselu, od którego wszystko się zaczęło, muzyce, spotkaniu z przyjaciółmi, ukorzenieniu w pograniczu kultur oraz pomocy uchodźcom i Ukrainie, rozmawiała Małgorzata Frydrych.