W wydarzeniu uczestniczyli też przedstawiciele organizacji pozarządowych, które po wybuchu wojny realizowały specjalny program pomocowy uruchomiony przez Polskę. Jak powiedział wiceprezes Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" Juliusz Gałkowski, pierwsze działania polegały między innymi na zaspokojeniu podstawowych potrzeb, takich jak zapewnienie miejsc noclegowych, żywności i ubrań, a w późniejszym czasie - pomoc dzieciom w aklimatyzowaniu się w szkołach. Drugim elementem działania jest pomoc na Ukrainie, przede wszystkim lekarstwa, żywność i ubrania.
"W tej chwili fundacji zależy na wsparciu mieszkańców w związku z kryzysem energetycznym, to między innymi generatory, ciepła pościel, łóżka - tak, żeby ułatwić im życie w schronach, kiedy szukają miejsca podczas bombardowań" - wyjaśnił Juliusz Gałkowski.
Anita Staszkiewicz ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" powiedziała, że organizacja objęła kompleksowym wsparciem ponad 6 tysięcy osób. To wsparcie finansowe, psychologiczne, prawne, notarialne, nauka języka polskiego. "Bardzo ważne jest to, aby nasi rodacy w tak trudnej sytuacji podejmowali pracę, więc również finansujemy kursy podnoszenia kwalifikacji” - powiedziała.
Z pomocy skorzystała między innymi Irena Brajciuk, która uciekła przed wojną z Kijowa 1 marca bezpłatnym pociągiem. Przyjechała do córki, która mieszka w Warszawie. "Symboliczne jest to, że mój ojciec był Polakiem, a matka Ukrainką, więc mam dwie ojczyzny” - powiedziała Polskiemu Radiu. Podziękowała też organizacjom za pomoc.
W ramach programu, z pomocy finansowej i dachu nad głową skorzystało kilkanaście tysięcy osób, ponad osiemdziesiąt tysięcy osób zostało objętych pomocą w Ukrainie, kilkadziesiąt tysięcy uzyskało porady w centrum informacyjnym.
Karta Polaka jest dokumentem potwierdzającym przynależność do polskiego narodu, która umożliwia podjęcie pracy i nauki w Polsce czy korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych.
Spotkanie opłatkowe odbyło się z udziałem pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków Jan Dziedziczaka. Zebrani wysłuchali kolęd wykonywanych przez artystów z Ukrainy. Otrzymali też symboliczne upominki.
IAR/ks