JOE BIDEN OFICJALNIE 46. PREZYDENTEM USA
W środę Joe Biden został zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Kamala Harris na wiceprezydenta. W Polsce toczy się dyskusja, czy nowy amerykański przywódca będzie tak samo przychylny Warszawie, jak administracja Donalda Trumpa. Zmianę w Waszyntonie ciepło przyjęła z kolei Bruksela.
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział, że prezydentura Joe Bidena może ocieplić stosunki amerykańsko-europejskie. Polityk zwrócił uwagę, że przewodnicząca Komisji Europejskiej - jeszcze przed zaprzysiężeniem - nazwała Joe Bidena "przyjacielem".
Marcin Przydacz wyraził nadzieję, że stosunki polsko-amerykańskie nie ulegną zmianie. "Najważniejsze jest to, żeby bilateralne relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi w formule tematyki bezpieczeństwa, współpracy energetycznej i gospodarczej zostały zachowane" - podkreślił.
Natomiast europoseł Witold Waszczykowski powiedział, że spodziewa się dalszej współpracy Stanów Zjednoczonych z państwami Trójmorza. Polityk, który jest przewodniczącym Grupy Przyjaciół Trójmorza w Parlamencie Europejskim, podkreślił, że ta inicjatywa "jest przedmurzem broniącym całą Europę przed imperializmem rosyjskim".
Europoseł przypomniał, że cały amerykański Kongres poparł koncepcję Trójmorza, Stany Zjednoczone zaangażowały się też w tę inicjatywę finansowo.
W grudniu Bank Rozwojowy Stanów Zjednoczonych (DFC, International Development Finance Corporation) zatwierdził 300 milionów dolarów wsparcia dla Funduszu Trójmorza. Środki mają pomóc krajom Europy Środkowej i Wschodniej wzmocnić ich bezpieczeństwo energetyczne.
EUROPA WOBEC ZATRZYMANIA ALEKSIEJA NAWALNEGO
Przywódcy 27 unijnych krajów wezwali Rosję do natychmiastowego uwolnienia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Został on aresztowany w niedzielę na moskiewskim lotnisku, po przylocie z Niemiec. Tam przez pięć miesięcy był leczony po zamachu w Rosji na jego życie z udziałem bojowego środka chemicznego nowiczok.
Ta sprawa zostało krótko omówiona podczas wideokonferencji z udziałem przywódców 27 krajów, o czym poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel: "Potępiamy aresztowanie Aleksieja Nawalnego przez rosyjskie władze. Jego prawa muszą być w pełni i bezwarunkowo przestrzegane. Oczekujemy też od Rosji pilnego przeprowadzenia niezależnego i przejrzystego dochodzenia w sprawie zamachu na życie Aleksieja Nawalnego i pełnej współpracy z Organizacją do spraw Zakazu Broni Chemicznej na temat obiektywnego, międzynarodowego śledztwa".
Sprawa aresztowania rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego w Moskwie będzie jednym z głównych tematów poniedziałkowego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych w Brukseli. Zatrzymanie Nawalnego potępiają również poszczególne kraje Europy, w tym Polska. Tymczasem Aleksiej Nawalny, z aresztu, wezwał swoich zwolenników do wyjścia na ulicę. Aleksiej Nawalny po wylądowaniu na lotnisku w Moskwie został aresztowany i przewieziony do komisariatu w podmoskiewskich Chimkach.
W tym samym miejscu zorganizowano też posiedzenie sądu, który aresztował opozycjonistę na 30 dni. Aleksiej Nawalny nazwał rozprawę „bezprawiem” i wezwał swoich zwolenników do buntu: "Czego się boi ta żaba siedząca na rurze? Czego boją się ci złodzieje - sami wiecie najlepiej, że oni boją się wyjścia ludzi na ulicę. Dlatego wy się nie bójcie i wychodźcie. Wychodźcie nie dla mnie, ale dla siebie i dla swojej przyszłości".
Przed budynkiem policji w Chimkach gromadzą się ludzie, którzy żądają uwolnienia Aleksieja Nawalnego.
KORONAWIRUS W POLSCE I W EUROPIE
Solidarność i efektywność - to zdaniem prezydentów Polski i Niemiec warunki sukcesu europejskiego programu szczepień przeciw COVID-19. Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier podczas rozmowy telefonicznej omówili postępy walki z pandemią koronawirusa.
Jak mówił prezydencki minister Krzysztof Szczerski, w ocenie prezydentów sukces programu szczepień będzie miał znaczenie dla całej Unii Europejskiej. Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier rozmawiali też o gospodarczych i społecznych skutkach pandemii.
"Prezydenci mówili jak ważne jest dziś utrzymanie społecznej zgody wokół obostrzeń związanych z pandemią, ale także stopniowego uwalniania sił gospodarczych w naszych państwach, tak by można było nakreślać horyzont odbudowy" - zaznaczył Krzysztof Szczerski.
Utworzenie ciemnoczerwonych stref zakażeń, zwiększenie badań na obecność mutacji, nowe ograniczenia i przyspieszenie szczepień - to plan działań ustalony przez przywódców 27 krajów podczas czwartkowego wideoszczytu. Przewodniczący Komisji i Rady Europejskiej, którzy informowali o uzgodnieniach przyznawali, że sytuacja epidemiczna w Unii jest poważna, a nowe mutacje koronawirusa wywołują wielkie obawy.
Ostatnio problemy z dotrzymaniem terminów miały firmy Pfizer i BioNTech. Z powodu modernizacji jednej z fabryk zmniejszone zostały w tym tygodniu dostawy preparatów niemiecko-amerykańskiego koncernu do unijnych krajów. Jest deklaracja, że od przyszłego tygodnia szczepionki będą dostarczane zgodnie z pierwotnym harmonogramem.
Oprócz Pfizer i BioNTech jeszcze tylko Moderna uzyskała autoryzację w Unii i może dostarczać szczepionki na europejski rynek. W przyszłym tygodniu zgodę ma otrzymać AstraZeneca.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.