Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 11.06.2022 r.

11.06.2022 10:29
W tym wydaniu: wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Portugalii, we Włoszech i w Rumunii, debata Parlamentu Europejskiego w Strasburgu i wizyta szefa austriackiej dyplomacji w Warszawie.
Audio
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneKPRP/Jakub Szymczuk

POLSKA ZABIEGA O POPARCIE DLA UKRAINY W UNII EUROPEJSKIEJ

Prezydent Andrzej Duda w środę wyruszył w podróż do krajów Europy Południowej. Celem wizyty w Portugalii, we Włoszech i w Rumunii jest wzmocnienie politycznego wsparcia tego regionu dla Ukrainy. W czasie lotu do Włoch Andrzej Duda powiedział, że choć Rzym poparł już status kandydata Ukrainy do Unii Europejskiej, to jest to stolica o kluczowym oddziaływaniu we Wspólnocie.

Prezydent przyznał, że prowadzone są również rozmowy z Paryżem i Berlinem na temat uznania ukraińskiej kandydatury do Wspólnoty. Jak dodał Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski prosił go o poruszenie tej sprawy z władzami duńskimi.

Prezydent rozmawiał też z prezydentem Portugalii Marcelo Rebelo de Sousą. 

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkań w Europie Południowej polski prezydent odbył blisko półgodzinną rozmowę telefoniczną z przywódcą USA Joe Bidenem, poświęconą szczytom Dziewiątki Bukaresztańskiej i NATO oraz sytuacji na Ukrainie, a także sposobom wzmocnienia bezpieczeństwa Polski.

PARLAMENT EUROPEJSKI O KRYZYSIE ŻYWNOŚCIOWYM I ENERGETYCZNYM

Szef Rady Europejskiej Charles Michel mówił w Parlamencie Europejskim, że Rosja używa żywności jako broni w wojnie. Przedstawiciele Komisji Europejskiej dyskutowali w Strasburgu z europosłami na temat wniosków z ostatniego posiedzenia Rady. Przywódcy krajów Unii zatwierdzili na nim m.in. szósty pakiet sankcji wobec Rosji.

W Strasburgu ważnym wątkiem debaty był kryzys żywnościowy. Charles Michel podkreślił, że Rosja świadomie próbuje doprowadzić do światowego głodu: "Kradną zboże, blokują porty i zamieniają pola uprawne w pola bitwy. Ponad 20 mln ton zboża, pszenicy i kukurydzy utknęło na Ukrainie. To zaburza światowe bezpieczeństwo żywnościowe, prowadzi do wzrostu cen i głodu na świecie. "

W Strasburgu była również mowa o bezpieczeństwie energetycznym. Przywódcy europejscy zdecydowali na posiedzeniu Rady, że do końca roku nałożą embargo na 90 procent rosyjskiej ropy. 

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała , że Unia musi też rezygnować z rosyjskiego gazu - poprzez szukanie innych źródeł, inwestycje w energię odnawialną ale też poprzez oszczędność energii: "Chciałbym się podzielić pewnym wyliczeniem, które zrobiło na mnie wrażenie: jeśli w Unii Europejskiej w ciągu roku obniżylibyśmy średnią temperaturę ogrzewania tylko o dwa stopnie, to oszczędność byłaby równa całkowitemu przesyłowi gazociągu Nord Stream 1."

Podczas posiedzenia Rady zapadła również decyzja o zwiększeniu współpracy obronnej między krajami Unii oraz o dalszym przekazywaniu wsparcia dla Ukraińców. Podczas debaty w Europarlamencie wrócił temat Krajowego Planu Odbudowy dla Polski - część europosłów wzywała Komisję, by nie wypłacała Polsce środków z KPO, dopóki wyjaśnione nie zostaną wszystkie postępowania dotyczące praworządności. Krytycznie do tych głosów odniosła się europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. 

W porządku obrad znalazło się też przemówienie przewodniczącego ukraińskiej Rady Najwyższej, Rusłana Stefanczuka, który apelował o przyznanie Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej.

RELACJE POLSKO-AUSTRIACKIE

"Musimy pracować nad kolejnym, siódmym pakietem sankcji wobec Rosji” - powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef polskiej dyplomacji rozmawiał we wtorek na ten temat w Warszawie ze swoim austriackim odpowiednikiem, Alexandrem Schallenbergiem.

W ocenie Zbigniewa Raua Unia Europejska powinna całkowicie wstrzymać import rosyjskiego gazu i produktów petrochemicznych, a także wykluczyć wszystkie banki z Rosji i Białorusi: "Minister Spraw Zagranicznych Austrii powiedział, że w sprawie kolejnych sankcji Unia powinna tworzyć „zjednoczony front”. Polityk dał do zrozumienia, że jego kraj w tej chwili nie popiera wszystkich rozwiązań proponowanych przez Polskę: "Mamy pewną zależność od Rosji, mówię o części krajów członkowskich, w obszarze dostaw gazu. Czy jesteśmy z tego powodu szczęśliwi? Oczywiście, że nie. Czy chcielibyśmy, żeby było inaczej? Oczywiście!. Ale nie jesteśmy w stanie tego problemu rozwiązać z dnia na dzień".

Szósty pakiet sankcji wobec Rosji, uzgodniony na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej, obejmuje m.in. stopniowe nakładanie embarga na rosyjską ropę.

Alexander Schallenberg wyraził uznanie wobec Polski, za pomoc jaką nasz kraj udziela Ukraińcom. Polityk zaznaczył, że Austria nadal będzie przyjmowała ukraińskich uchodźców - w najbliższych dniach do Wiednia ma m.in. przylecieć grupa pacjentów onkologicznych z Ukrainy. Szef austriackiej dyplomacji dodał, że jego kraj nadal będzie też dostarczał Ukrainie pomoc humanitarną, wykluczył jednak przekazywanie Ukraińcom broni.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.