Euro 2020

Euro 2020. Maciej Rybus: mecz ze Słowacją jest kluczowy

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2021 12:35
Maciej Rybus uważa, że na mistrzostwach Europy kluczowe znaczenie będzie miał pierwszy mecz ze Słowacją. - Chodzi o to, aby ustawić sobie sytuację w grupie i żeby nie było niepotrzebnego ciśnienia jak to miało miejsce na mistrzostwach świata w Rosji - przyznał piłkarz Lokomotiwu Moskwa.
Maciej Rybus
Maciej Rybus Foto: Shutterstock.com/Marco Iacobucci EPP
  • Euro potrwa w dniach 11 czerwca - 11 lipca. Mecz otwarcia w Rzymie, finał na Wembley w Londynie. Tytułu broni reprezentacja Portugalii 
  • Polacy zagrają w grupie z E ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją
  • Zgrupowanie w Opalenicy zakończyło się 8 czerwca. Polacy przenieśli się do bazy w Sopocie, gdzie będą przebywać podczas turnieju ME 
baner grafika serwis Euro bez-Milika 1200 f.jpg
EURO 2020 - SERWIS SPECJALNY

Na zgrupowaniu są wysłannicy Polskiego Radia, którzy mają możliwość rozmowy z kadrowiczami.

W dwóch ostatnich towarzyskich meczach Rybus nie był specjalnie eksploatowany. 1 czerwca w konfrontacji z Rosją we Wrocławiu (1:1) nie zagrał, natomiast tydzień później w potyczce z Islandią w Poznaniu (2:2) pojawił się na boisku dopiero w 80. minucie, kiedy zastąpił Tymoteusza Puchacza.

- Ostatni mecz rozegrałem 12 maja w finale Pucharu Rosji. Odniosłem w nim kontuzję, która wykluczyła mnie z gry w pierwszej towarzyskiej konfrontacji. W drugiej zagrałem 10 minut, ale poczułem atmosferę spotkania. Na zgrupowaniu w Opalenicy trenowałem głównie indywidualnie oraz z Arkiem Milikiem, ale od pięciu dni ćwiczę z zespołem. Po urazie nie ma już śladu, czuję się dobrze, jestem gotowy do gry i do dyspozycji trenera - powiedział w piątek na konferencji na Polsat Plus Arenie Gdańsk Rybus.

Pierwszym spotkaniem Euro 2020 będzie pojedynek Włochy - Turcja. Początek w piątek 11 czerwca o godzinie 21.00. Na relację z tego meczu zapraszamy do radiowej Jedynki oraz na stronę polskieradio24.pl. 

Posłuchaj
00:15 Rybus forma.mp3 Rybus uspokaja, że nie należy martwić się o formę biało-czerwonych (IAR) 

Rywalizację podczas finałowego turnieju biało-czerwoni rozpoczną w poniedziałek o godz. 18, kiedy zmierzą się w Sankt Petersburgu ze Słowacją.

- Dopiero dzisiaj mieliśmy pierwszą odprawę poświęconą tej drużynie i także trening podporządkowany był pod mecz ze Słowacją. Wiemy, jakim gra ustawieniem, ale o personaliach nie chcę mówić, bo przez najbliższe dni będziemy mieli więcej informacji. Oglądałem natomiast mecz Słowaków z Austrią. Widać, że to ciekawa i doświadczona drużyna, bo kilku jej zawodników grało nawet na mistrzostwach świata w RPA w 2010 roku i ma turniejowe obycie - skomentował.

Piłkarz nie ukrywa, że na Euro 2020 ogromne znaczenie dla dalszych losów rywalizacji będzie miało właśnie poniedziałkowe spotkanie.

- Zawsze pierwszy mecz jest kluczowy. Chodzi o to, aby ustawić sobie sytuację w grupie i żeby nie było niepotrzebnego ciśnienia, jak to miało miejsce na mistrzostwach świata w Rosji. Nastawiany się na trudne spotkanie, ale żaden mecz na turniejach takiej rangi nie jest łatwy. Na razie jest spokój i fajna atmosfera na treningach i w hotelu. Widać, że ta grupa jest zwarta i jeden za drugiego pójdzie w ogień. To na pewno pomoże nam na boisku - ocenił.

Reprezentant moskiewskiej drużyny przekonuje, że do wyników meczów z Rosją i Islandią nie należy przykładać zbyt dużej wagi ani wyciągać pesymistycznych wniosków.

Shutterstock Rafał Gikiewicz 1200F.jpg
Bundesliga: Rafał Gikiewicz ma za sobą świetny sezon. Polak zostanie w Augsburgu?

- Treningi w Opalenicy były bardzo ciężkie i za wcześnie, aby nasza forma była optymalna. Te wyniki nie zmąciły jednak dobrej atmosfery i apeluję o spokój. Przed poprzednimi mistrzostwa Europy we Francji rezultaty meczów towarzyskich nie napawały optymizmem, a jak było na turnieju, każdy wie. Na razie trzeba do tego spokojnie podchodzić i nie panikować. Mam nadzieję, że dyspozycja zespołu na mistrzostwach będzie odpowiednia. Wiemy czego oczekuje trener Sousa i trzeba to tylko przełożyć na boisku - dodał.

Posłuchaj
00:17 Rybus atmosfera.mp3 Rybus przyznaje również, że nie czuje atmosfery piłkarskiego święta (IAR) 

Rybus liczy oczywiście na występ w inauguracyjnym spotkaniu, a jego głównym konkurentem do gry na lewym wahadle jest Tymoteusz Puchacz. - Tymek nie jest moim konkurentem, tylko kolegą z zespołu. W meczach z Rosją i Islandią grał więcej ode mnie i fajnie się zaprezentował. Widać, że ma potencjał, jest młody i dobrze przygotowany fizycznie. Wybór jest w rękach trenera. Przed nami kilka treningów, a ja daję z siebie 100 procent. Wierzę, że Paulo Sousa wystawi skład, który wygra ze Słowacją. Nie wiemy natomiast jaka "11" rozpocznie to spotkanie. Selekcjoner pokazał kilka razy, że potrafi zaskoczyć i często podaje skład tuż przed wyjazdem na stadion - stwierdził.


Faworyta całego turnieju doświadczony piłkarz upatruje we Francuzach. - Oni mają obecnie najlepsze pokolenie. Są w stanie wystawić dwa równorzędne składy i nie byłoby widać różnicy w ich grze. My natomiast możemy zdziałać wszystko. To jest sport, piłka nożna i wszystko się może zdarzyć - przyznał. 

Posłuchaj
00:09 Rybus Francja.mp3 Zdaniem obrońcy Macieja Rybusa kandydatem do zdobycia tytułu są Francuzi (IAR) 

Będzie to czwarty występ biało-czerwonych w tej imprezie. Dotychczas dwukrotnie odpadli po fazie grupowej, a pięć lat temu dotarli do ćwierćfinału, przegrywając w nim w serii rzutów karnych z późniejszym triumfatorem - Portugalią.

Rywalami Polaków w grupie E są: Słowacja (14 czerwca, Sankt Petersburg), Hiszpania (19 czerwca, Sewilla) oraz Szwecja (23 czerwca, Sankt Petersburg). 

górski serwis grafika 1200 .jpg
SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI

Euro 2020 miało się odbyć przed rokiem, ale z powodu pandemii zostały przełożone o rok. Rozpocznie się 11 czerwca, a zakończy miesiąc później. Inauguracja w Rzymie, gdy w spotkaniu grupy A Włochy zmierzą się z Turcją. Finał zaplanowano w Londynie na Wembley - 11 lipca.

Czytaj także:

red

Czytaj także

Euro 2020: pięć tysięcy kibiców na treningu kadry w Gdańsku. "Wracamy do normalności"

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2021 11:53
Miasto Gdańsk wyszło z inicjatywą zorganizowania publicznych sesji treningowych - mówi w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik prasowy reprezentacji Jakub Kwiatkowski. Biało-czerwoni odbędą pierwszy trening na stadionie Lechii Gdańsk po tym, jak dzień wcześniej dotarli do Sopotu, gdzie na czas Euro 2020 zlokalizowana jest baza kadry. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Euro 2020: rywal Polaków zmaga się z koronawirusem. Szwedzi skorzystają z listy rezerwowej

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2021 15:50
Selekcjoner reprezentacji Szwecji Janne Andersson po dwóch pozytywnych testach na COVID-19 w drużynie zdecydował się powołać sześciu piłkarzy rezerwowych. Szwecja jest grupowym rywalem Polski w rozpoczynających się w piątek mistrzostwach Europy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Turcja - Włochy na start Euro 2020. Pierwszy gwizdek o 21.00

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2021 07:43
Mecz Włoch z Turcją na Stadionie Olimpijskim w Rzymie o godzinie 21 zainauguruje 16. edycję piłkarskich mistrzostw Europy. Będzie to pierwsze z 51 spotkań Euro 2020, której historia sięga 1958 roku. Polska wystąpi w niej po raz czwarty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Euro 2020: bez poważnych problemów kadrowych przed meczem ze Słowacją. Kwiatkowski: chcemy wyjść z grupy

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2021 11:54
Nie ma poważnych urazów, które stanowiłyby zagrożenie, że kogoś mogłoby zabraknąć w meczu ze Słowacją - powiedział w programie "Gość Radia ZET" team menedżer piłkarskiej reprezentacji Jakub Kwiatkowski. W poniedziałek biało-czerwoni zadebiutują w Euro 2021.
rozwiń zwiń