Biorąc pod uwagę dalszych rywali biało-czerwonych, należy rozpatrzyć dwa warianty. Pierwszy z nich zakłada, że Polacy zakwalifikują się do 1/8 finału z drugiego miejsca. Aby tak się stało, oprócz zwycięstwa naszych reprezentantów Słowacy muszą "urwać" punkty Hiszpanii.
Euro 2020 - SERWIS SPECJALNY
Jeżeli tak się stanie, Polacy występy w fazie pucharowej rozpoczną 28 czerwca o godz. 18 w Kopenhadze. Ich rywalem będzie druga ekipa grupy D. Obecnie na tym miejscu plasują się Anglicy, którzy we wtorek o godz. 21 zmierzą się z obecnymi liderami tabeli - Czechami. Matematyczne szanse na zajęcie wspomnianej lokaty wciąż mają również Szkoci, ale aby tak się stało "Synowie Albionu" musieliby wysoko przegrać z Czechami, a Szkoci wygrać z Chorwacją.
Istnieje również możliwość kwalifikacji z 3. miejsca, na którą mogą liczyć najlepsze 4 z 6 zespołów notowanych na wspomnianej pozycji. Rywalizację z trzema punktami na koncie zakończyły już Ukraina i Finlandia (trzecie w tabeli grupy C i B), dlatego wygrana ze Szwecją zagwarantuje nam miejsce w gronie czterech szczęśliwców.
Klasyfikacja drużyn z 3. miejsca na Euro 2020
Z trzeciego miejsca możemy "wpaść" na Holandię lub Belgię, a więc drużyny, które pewnie wygrały swoje grupy. W pierwszym przypadku podopieczni Paulo Sousy zagraliby 27 czerwca o godz. 18 w Budapeszcie, natomiast w drugim biało-czerwonych czekałby kolejny mecz w Sewilli (również 27 czerwca, ale o 21), gdzie zremisowali z Hiszpanami. To, czy zagralibyśmy z "Czerwonymi Diabłami", czy z "Oranje", zależałoby od wyników z pozostałych grup.
Należy jednak podkreślić, że powyższe kalkulacje "wezmą w łeb", jeśli Polacy nie sięgną po komplet punktów ze Szwedami. Nasi kadrowicze zmierzą się z pewnymi awansu "Trzema Koronami" w środę o godz. 18 w Petersburgu.
Czytaj także:
bg