W drugim dniu /20.09.2011/
posiedzenia Komisji Współpracy Parlamentarnej UE – Rosja mówiono m.in. o statusie obwodu Kaliningradzkiego w polityce
wizowej Unii Europejskiej. Pod koniec
lipca tego roku Komisja Europejska zgodziła się na propozycje Polski, by cały obwód
Kaliningradu został objęty małym ruchem przygranicznym. Dziś Michael Pulch, dyrektor departamentu
rosyjskiego Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych powtórzył, że Komisja
Europejska popiera wysiłki, które zmierzają ku ułatwieniu kontaktów pomiędzy
obywatelami Polski i Kaliningradu.
Michael Pulch poinformował, że 10 i 11
października odbędzie się w Warszawie kolejne spotkanie na temat zniesienia wiz
w ruchu przygranicznym z Kaliningradem . Wyraził przypuszczenie, że wtedy właśnie
zostanie podpisana stosowna umowa, która następnie zostanie przedstawiona na
szczycie UE w grudniu tego roku.
W Unii Europejskiej są podpisane 4 umowy o ruchu o małym
ruchu granicznym: między Węgrami a Ukrainą, między Słowacją a Ukrainą, między Polską
a Ukrainą oraz między Rumunią i Mołdową. Wkrótce wejdą w życie umowy między
Polską i Białorusią, między Łotwą i Białorusią, między Litwą i Białorusią oraz
między Norwegią, która nie jest członkiem
UE, ale należy do strefy Schengen a Rosją – mówił Pulch.
Sławomir Nitras, eurodeputowany do PE z PO zastanawiał się,
czy Unia nie powinna wypracować pewnego mechanizmu, automatycznych regulacji
dotyczących ruchu bezwizowego.
Komisja Europejska ogłosiła w lipcu tego roku propozycję
objęcia całego obwodu kaliningradzkiego, części Pomorza oraz Warmii i Mazur
przepisami ruchu przygranicznego UE. Gdy propozycja wejdzie w życie, mieszkańcy
Kaliningradu będą mogli bez wiz odwiedzić Sopot, Gdańsk, Gdynię oraz powiaty
pucki, gdański, nowodworski i malborski, a w województwie warmińsko-mazurskim:
Elbląg, Olsztyn oraz powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki,
olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski, olecki.
Obecne przepisy europejskie pozwalają na ustanowienie małego
ruchu granicznego w pasie zasadniczo 30, a maksymalnie 50 kilometrów po obu
stronach granicy.
Podczas dyskusji o ruchu bezwizowym poruszono również sprawę
nazewnictwa Kalinigradu. „Rosja zmieniła
nazwy wielu swoich miast. Leningrad jest
teraz Petersburgiem, Gorki nazwano
Wołgogradem. Dlaczego nie zmieniono nazwy Kalingradu – pytał Werner Schultz z Niemiec i przypomniał, że Kalinin
był wiernym człowiekiem Stalina.
Przypuszczam, że dojdzie do zmiany nazwy Kaliningradu –
odpowiedział Nikołaj Cukanow, gubernator obwodu kaliningradzkiego. Cukanow
poinformował, że prawdopodobnie będzie w tej sprawie referendum.
Posłuchaj całej jego wypowiedzi:
Adam Gierek zaproponował, by Kaliningrad nazwać po prostu
Królewcem.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament