Sejm nie będzie zajmował się projektem ustawy, autorstwa PiS zakładającym wprowadzenie od wielu instytucji finansowych, w tym banków i firm ubezpieczeniowych tzw. podatku bankowego. Podczas głosowania posłowie przyjęli wniosek Platformy Obywatelskiej o odrzucenie projektu w I czytaniu. Za wnioskiem o odrzucenie głosowało 263 posłów, 176 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Podczas wczorajszej debaty przeciw podatkowi bankowemu opowiedziały się kluby PO, PSL i Ruch Palikota.
Przed głosowaniem Minister Finansów Jan Vincent Rostowski zarzucił Prawu i Sprawiedliwości działanie na rzecz lobbystów i inwestorów zagranicznych. „Wy nie bronicie interesu narodu polskiego. Wstyd mi za Was. Pomysły rodem z Budapesztu tutaj nie przejdą” - krzyczał z mównicy sejmowej minister finansów. Posłowie PiS uderzając rękoma w lawy poselskie próbowali zagłuszyć jego wypowiedź.
Wystąpienie Rostowskiego było odpowiedzią na zarzut PiS, że rząd kieruje się dziwną strategią. Nie chce opodatkować banków, za to chętnie sięga po podatek od kopalin. Minister przypominał, że kopaliny stanowią własność państwa. Poinformował też, że rząd pracuje nad wprowadzeniem nowej opłaty bankowej, która zasili Bankowy Fundusz Gwarancyjny i poprawi stabilność systemu bankowego.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament
