Chodzi o sytuację, która miała miejsce w Małopolsce podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Kandydat Ruchu Palikota Wojciech Mastek na krótko przed wyborami zrezygnował z ubiegania się o mandat. Część komisji nie doliczyła oddanych na niego głosów do listy Ruchu Palikota. Niewykluczone, że w związku z tym do Sejmu zamiast Andrzeja Trawela - jedynki na liście Palikota, dostała się posłanka PO Dorota Niedziela - uważa poseł RP Michał Kabaciński.
Rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek uważa, że sprawą powinien zainteresować się prokurator generalny.
Ruch Palikota w związku z podejrzeniem o fałszerstwo wyborcze złożył zawiadomienie do prokuratury.
Informacyjna Agencja Radiowa/Agnieszka Rucińska/pbp