Przed komisją śledczą, badającą losy ustawy hazardowej zeznaje Michał Boni, bliski współpracownik premiera i szef jego doradców.
Michał
Boni rozpoczął od swobodnej wypowiedzi. W jej trakcie zrelacjonował
spotkanie z 30 lipca od którego zaczęły się prace nad ustawą hazardową,
mającą zastąpić wcześniejszy projekt. W spotkaniu wziął udział premier
oraz wiceminister finansów, Elżbieta Suchocka - Rogulska. Rozmowa
dotyczyła między innymi spraw związanych z branżą hazardową - wzrostu
opodatkowania i kwestii społecznych związanych z problemem hazardu. Po
tym spotkaniu premier poprosił o przedstawienie modeli i analiz
dotyczących nowego podejścia do działania sektora hazardowego w Polsce.
W związku z tym zwrócił się do wiceministra Kapicy o
informacje dotyczące sprawy. Pojawił się także temat wyższego
opodatkowania branży hazardowej. Z analiz wynikało, że w Polsce
opodatkowanie automatów o niskich wygranych jest znacznie niższe od
przyjętych w innych krajach.
Michał Boni stawał już raz
przed komisją. W listopadzie ubiegłego roku zrelacjonował posłom
przebieg procesu legislacyjnego na podstawie dokumentów znajdujących
się w archiwum kancelarii premiera i poszczególnych ministerstw.
Kalendarium obejmowało prace nad ustawą od 2001 roku. Tym razem
minister zeznaje przed komisją w charakterze świadka.
Komisja
przesłucha też Zbigniewa Derdziuka. Był on przez rok ministrem bez teki
w rządzie Donalda Tuska, odpowiedzialnym za koordynację prac
legislacyjnych w rządzie. Zbigniew Derdziuk został odwołany z funkcji w
styczniu zeszłego roku.
Wtorkowe przesłuchanie jest jedynym,
które nie zostało zmienione w planowanym na ten tydzień kalendarium
posiedzeń komisji. Odwołane zostało środowe przesłuchanie Anity
Błochowiak i Elżbiety Jakubiak. Planowane na czwartek składanie
wyjaśnień przez Adama Szejnfelda i Pawła Szałamachy zostało przesunięte
na piątek. Zmiany dokonano dlatego, żeby w czwartek przed komisją mógł
stawić się Mirosław Drzewiecki. Były minister sportu miał być
przesłuchany w piątek 22 stycznia. Dostarczył jednak do
przewodniczącego komisji pismo, w którym prosi o przesunięcie
przesłuchania z powodu choroby. Mirosław Sekuła pozytywnie rozpatrzył
wniosek Drzewieckiego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)