Poseł Ludwik Dorn skierował list do premiera z apelem "o skłonienie ministra obrony narodowej do dymisji". .Gdyby nie zastosował się do tej prośby- o zdymisjonowanie go.
Ludwik Dorn zwrócił uwagę, że katastrofa pod Smoleńskiem była czwartym z serii wypadków z udziałem samolotów wojskowych w ciągu ostatniego roku. Zginęło w nich w sumie 121 osób. Szef koła poselskiego Polska Plus zapowiedział, że jeśli premier nie zareaguje na jego apel, wówczas "podejmie działania polityczne" i zacznie zbierać podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej.
Ludwik Dorn, który jest członkiem podkomisji do spraw badania jakości szkolenia pilotów, zaznaczył, że katastrofa samolotu CASA w Mirosławcu, w której zginęło 20 osób, był efektem zlekceważenia wymagań bezpieczeństwa. Zdaniem posła, Bogdan Klich jako szef MON nie wyciągnął wniosków z tamtej katastrofy i na kolejne wypadki reagował " z nonszalancją". Szef koła poselskiego Polska Plus uważa, że za dymisją ministra Klicha przemawia także fakt, że nie doprowadził on do poprawy jakości szkolenia pilotów wojskowych. Ludwik Dorn powiedział, że te wnioski opiera na analizie majora pilota Arkadiusza Szczęsnego, długoletniego instruktora, szkolącego młodych lotników.
IAR/dw/dyd