Radio Parlament
Section01

Kaszubski Zespół Parlamentarny chce, by Jarosław Kaczyński wycofał słowa o kaszubskości

migracja
migrator migrator 04.04.2011

Przewodniczący Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego ma nadzieję, że prezes PiS wycofa się ze słów o tej grupie etnicznej.

Przewodniczący Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego ma nadzieję, że prezes PiS wycofa się ze słów o tej grupie etnicznej. W deklaracji programowej tej partii znalazł się zarzut, że PO zbyt mocno podkreśla swój regionalizm, czego przykładem jest "ostentacyjne demonstrowanie przez Donalda Tuska swojej kaszubskości".

Senator PO Kazimierz Kleina, równocześnie szef Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego, wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie. W rozmowie z IAR wyraził opinię, że prezes PiS pojmuje naród kategoriami z czasów PRL, gdzie jakakolwiek różnorodność czy odmienność była uznawana za zagrożenie dla państwa polskiego.

W opinii senatora Kleiny, ludzie, którzy czują się Polakami, często są też przywiązani do miejsca urodzenia czy regionu. To przywiązanie jest szczególnie silne na Kaszubach. Dlatego słowa z deklaracji PiS odebrali jako ingerencję w odwieczne poczucie patriotyzmu polskiego i kaszubskiego. Szef Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego przypomniał, że państwo polskie wzięło pod ochronę język kaszubski i wydaje duże pieniądze na jego podtrzymanie.

Wcześniej dziesięcioro śląskich polityków Platformy Obywatelskiej zapowiedziało złożenie doniesienia do prokuratury na Jarosława Kaczyńskiego. Uznali oni, że słowami "śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości" prezes PiS obraził Ślązaków, a więc złamał artykuł 257. kodeksu karnego.

Senator Kleina powiedział IAR, że nie będzie pozywał prezesa PiS za słowa w sprawie Kaszubów. Chce jednak, by Jarosław Kaczyński się z nich wycofał.

W swoim oświadczeniu Kazimierz Kleina napisał: "Po raz kolejny PiS dzieli Polaków na tych prawdziwych i zakamuflowanych, na godnych i ledwie tolerowanych, na swoich i obcych. Kategorycznie sprzeciwiam się stygmatyzowaniu przedstawicieli mniejszości etnicznych jako obywateli drugiej kategorii oraz sugestiom, iż dążą oni do szkodzącej Polsce autonomii." W jego opinii, politycy PiS sprzeciwiają się wezwaniu Jana Pawła II wygłoszonemu w Gdyni w 1987 roku: "Drodzy bracia i siostry Kaszubi! Strzeżcie tych wartości i tego dziedzictwa, które stanowią o waszej tożsamości".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/to/dabr

Section02
Section03
Section04