Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe
porozumiały się w sprawie utworzenia nowego rządu i podziału
ministerstw. PSL jak w poprzedniej kadencji ma utrzymać resorty:
gospodarki, rolnictwa i pracy.
O decyzji koalicjantów poinformował
najpierw rzecznik rządu - Paweł Graś. Dziś rano odbyło się w tej sprawie
spotkanie premiera Donalda Tuska i szefa PSL Waldemara Pawlaka.
Podczas
spotkania obaj politycy omówili zasady działania koalicji. Dotychczas
ludowcy stali na czele resortów: gospodarki, pracy i rolnictwa. Rzecznik
PSL Krzysztof Kosiński mówił IAR, że w rozmowach do końca postulowali,
by ten stan został utrzymany.
Następnie informacje te potwierdził
lider PSL - Waldemar Pawlak. Kandydatem PSL na ministra pracy jest
Władysław Kosiniak-Kamysz, o którym wcześniej mówiło się, że ma objąć
resort zdrowia po Ewie Kopacz, która została marszałkiem Sejmu. O tym
mało dotychczas znanym polityku wicepremier Pawlak mówił jako o
doświadczonym i zaangażowanym mimo młodego wieku. Kosiniak-Kamysz od 4
lat jest sekretarzem Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, niedawno
zrobił doktorat z medycyny Ludowcy chcą, by ministrem gospodarki
pozostał Waldemar Pawlak, a na czele resortu rolnictwa stanął ponownie
Marek Sawicki.
Dotychczas ministrem pracy była Jolanta Fedak,
również z PSL. W ostatnich wyborach nie dostała się ona do Sejmu.
Waldemar Pawlak mówił, że swoją pracę w ministerstwie wypełniła ona
sumiennie, jednak - jak mówił - zmiana wynika z "uwarunkowań rozmów
koalicyjnych". Wyraził jednak nadzieję, że będzie ona pełniła nową rolę w
polityce. Nie chciał jednak powiedzieć jaką. Komentując te decyzje
Marek Sawicki powiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia,
że trzeba o nią pytać Donalda Tuska, a nie Waldemara Pawlaka.
Prezes
PSL Waldemar Pawlak zapewniał również, że premier nie będzie musiał
szukać poparcia dla reformy KRUS dla PSL. Według mediów, Donald Tusk ma
sondować w tej sprawie polityków SLD i Ruchu Palikota.
Wicepremier
Pawlak mówił, że dotychczas ludowcy często znajdowali kompromis w
rozmowach z PO, nawet w tak trudnych sprawach jak podwyżka VAT.
Zapowiedział, że sprawy społeczne powinny być zrównoważone z rynkowymi i
dlatego liczy na porozumienie w sprawie rozsądnych reform. W podobnym
tonie wypowiadał się Marek Sawicki, który w Programie Pierwszym
Polskiego Radia zapowiedział, że PSL nie ucieknie od debaty na ten
temat, jednak zaznaczył, że reforma ta będzie musiała być przeprowadzona
wraz z systemowymi zmianami w całym systemie ubezpieczeń społecznych. W
jego ocenie tylko takie działanie pozwoli na osiągnięcie realnych
oszczędności.
IAR/wcześniejsze/lm/tk