Euro 2024

Euro 2024. Belgowie z ważną wygraną. Rumuni postawili się faworytom

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2024 22:50
W ostatnim sobotnim meczu Euro 2024 uważani za faworytów grupy E Belgowie pokonali 2:0 Rumunię i zrehabilitowali się po niespodziewanej porażce ze Słowacją.
Belgowie mierzą się z Rumunią, szukając pierwszego zwycięstwa na Euro 2024
Belgowie mierzą się z Rumunią, szukając pierwszego zwycięstwa na Euro 2024Foto: PAP/EPA/RONALD WITTEK

Belgowie po fatalnym meczu ze Słowacją nie mieli innego wyjścia niż walczyć o to, by zatrzeć wrażenia ze spotkania, które obnażyło wiele błędów "Czerwonych Diabłów".

Z Rumunią nie dało się lepiej rozpocząć tego spotkania - pierwsze 90 sekund przyniosło gola po świetnym zgraniu Lukaku do Tielemansa. Belgowie grali agresywnie, błyskawicznie przenosili akcje pod bramkę rywali nie brakowało im dokładności, tempa i pomysłu na grę. Brakowało zaś skuteczności, co pozwalało Rumunom przetrwać najgorsze i z czasem coraz mocniej wierzyć w to, że nie są tu skazani na pożarcie.

O ile w pierwszej połowie nie było żadnych wątpliwości co do tego, kto ma przewagę i dominuje w tym meczu, to druga część gry nie była już tak oczywista. Rumuni nie mieli nic do stracenia, rzucili do walki o wynik wszystko, co mieli.

Odważna gra przełożyła się to na sytuacje, ale nie na bramki. W 80. minucie Kevin De Bruyne zdobył bramkę, która praktycznie rozstrzygnęła ten mecz, wykorzystując świetne zachowanie Lukaku i precyzyjne wybicie bramkarza.

Ostatecznie Rumuni nie zdołali nic ugrać w meczu z faworyzowanymi i grającymi z nożem na gardle Belgami, ale zafundowali kibicom kapitalne widowisko i mogli bez wstydu podejść pod sektory zajmowane przez ich rodaków.

Czeka ich jeszcze spotkanie ze Słowacją, które zadecyduje o tym, czy uda się wyjść z grupy, ale tak ambitne drużyny po prostu dobrze się ogląda.

Sytuacja w grupie E jest bardzo ciekawa - każda drużyna ma w niej 3 punkty, a w ostatniej kolejce dojdzie do spotkań Belgia - Ukraina i Słowacja - Rumunia.

Grupa E: Belgia - Rumunia 2:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Youri Tielemans (2), 2:0 Kevin De Bruyne (80).

Żółta kartka - Belgia: Dodi Lukebakio. Rumunia: Nicusor Bancu, Marius Marin.

Sędzia: Szymon Marciniak (Polska). Widzów: 42 535.

Belgia: Koen Casteels - Timothy Castagne, Wout Faes, Jan Vertonghen - Jeremy Doku (72. Yannick Carrasco), Youri Tielemans (72. Orel Mangala), Amadou Onana, Arthur Theate (77. Zeno Debast) - Kevin De Bruyne, Romelu Lukaku, Dodi Lukebakio (56. Leandro Trossard).

Rumunia: Florin Nita - Andrei Ratiu (90. Deian Sorescu), Radu Dragusin, Andrei Burca, Nicusor Bancu - Dennis Man, Razvan Marin, Marius Marin (68. Darius Olaru), Nicolae Stanciu, Valentin Mihaila (68. Ianis Hagi) - Denis Dragus (81. Denis Alibec).

Tak relacjonowaliśmy 9. dzień Euro 2024:

22:55

I koniec spotkania. Trzeba docenić wysiłek Rumunów, który włożyli w to spotkanie, Belgowie byli jednak dziś po prostu lepsi. 

Podkreślmy też bardzo dobre zawody Szymona Marciniaka.

Dziękujemy za dziś, już jutro kolejny dzień Euro 2024 na żywo. Zapraszamy!

22:36

Gol na 2:0 dla Belgów! De Bruyne trafia do siatki, a asystował mu... bramkarz Belgii. Do końca regulaminowego czasu gry zostało jeszcze 10 minut.

22:25

Belgia zdobyła drugiego gola, ale Lukaku był na spalonym przy świetnym podaniu De Bruyne. Oglądamy kapitalne spotkanie, Rumuni nie składają broni!

21:53

Do przerwy Belgia prowadzi 1:0 i wygląda znacznie lepiej niż w meczu ze Słowacją, ale trzeba włożyć tu jeszcze trochę pracy, by zapisać na swoim koncie komplet punktów. 

Tutaj gol Tielemansa: 

21:04

2 minuty - tyle zajęło "Czerwonym Diabłom" wyjście na prowadzenie. Lukaku zagrywa do Tielemansa, ten uderza z szesnastego metra i jest gol!

21:02

I ruszamy! Belgia musi tutaj wygrać, inaczej może tutaj mocno skomplikować swoją sytuację.

20:55

Przypominamy, że mecz Belgia - Rumunia poprowadzi Szymon Marciniak. To będzie jego pierwsze spotkanie na tym turnieju.

20:42

Niecałe 20 minut pozostało do ostatniego sobotniego meczu, w którym Belgia będzie chciała zamazać fatalne wrażenia po swoim ostatnim meczu. Na jej drodze stoi Rumunia, która na starcie bez problemów ograła Ukrainę 3:0.

20:26

Prawie 40 lat na karku, a trochę rekordów do pobicia jeszcze zostało. Dziś Cristiano Ronaldo został najstarszym autorem asysty na Euro.

19:58

Pewna wygrana Portugalii. Momentami aż żal było Turków, widząc różnicę klas. Ostatecznie spotkanie kończy się wynikiem 3:0 dla mistrzów z 2016 roku.

19:33

Kylian Mbappe, który z powodu złamanego nosa pauzował w piątkowym meczu mistrzostw Europy z Holandią (0:0), w sobotę wystąpił w grze treningowej z młodzieżową drużyną SC Paderborn. Gwiazdor piłkarskiej reprezentacji Francji, która we wtorek zmierzy się z Polską, biegał po boisku w czarnej masce ochronnej.

19:17

Portugalia rozbija Turcję! Jest już 3:0, Ronaldo znalazł się w świetnej sytuacji, wyłożył piłkę do Bruno Fernandesa, który nie mógł spudłować.

18:31

Nie minęło jeszcze pół godziny, a Portugalia prowadzi już 2:0. I to po kuriozalnym samobóju.

18:22

21. minuta meczu, Bernardo Silva daje prowadzenie ekipie Portugalii.

18:01

Zaczynamy mecz Turcja - Portugalia!

17:46

A tutaj składy obu zespołów. 

Portugalia:

Turcja:

17:36

I przenosimy się do kolejnego meczu grupy F, gdzie Portugalia zmierzy się z Turcją. 

17:02

Gruzja - Czechy 1:1. W ostatniej akcji Gruzini mieli wymarzoną szansę, ale nic z tego - muszą zadowolić się punktem.

16:22

Remis! Patrik Schick trafia do siatki. Chwilę wcześniej Gruzini mieli szansę na zdobycie gola, ale zmarnowali kontratak. 

Po godzinie gry wszystko wraca do punktu wyjścia. 

15:50

I gol! Trzeba było czekać aż do doliczonego czasu gry, ale ostatecznie Gruzja wychodzi na prowadzenie po rzucie karnym!

15:37

A tutaj próbka umiejętności bramkarza Gruzinów:

15:25

Pierwsze dwadzieścia minut meczu Gruzja - Czechy stoi pod znakiem dominacji Czechów, co może być pewną niespodzianką, kiedy przypomnimy sobie, jak dobrze wyglądał ten zespół w starciu z Turcją. 

W 24. minucie padł gol dla Czechów, ale VAR pokazał, że było tam zagranie ręką, a bramka nie została uznana.

15:00

Zaczynamy!

14:53

Za moment start meczu Gruzja - Czechy!

14:18

Znamy składy!

Gruzja: Mamardaszwili - Dwali, Kaszia, Kwirikwelia - Citaiszwili, Koczoraszwili, Mekwabiszwili, Kakabadze, Dawitaszwili - Mikautadze, Kwaracchelia.

Czechy: Staněk - Holeš, Hranáč, Krejčí, Coufal - Souček, Provod, Černý - D. Jurásek, Hložek, Schick.

13:36

Tak prezentuje się sytuacja w grupie F.

12:06

Plan meczów na dziś:

15.00 Gruzja - Czechy

18.00 Turcja - Portugalia
21.00 Belgia - Rumunia

12:04

Zakończyła się konferencja prasowa z udziałem Michała Probierza.

11:59

Michał Probierz: Chciałbym bardzo podziękować kibicom, bo naprawdę nas wspierali. Przyjechali też pod hotel, żeby nas przywitać. Chcieliśmy zajść dalej, być czarnym koniem, ale pracujemy dalej i nie załamujemy rąk.

11:55

Michał Probierz: Zagramy z Francją najmocniejszym składem, który będzie przygotowywać pod kątem Ligi Narodów.

11:53

Michał Probierz: Jak przyjechaliśmy to powiedziałem, że chcemy zagrać dobre EURO, żeby zadowolić kibiców, zadowolić zawodników. To, co próbowaliśmy, nie wystarczyło na topowe zespoły, ale ja jestem z zespołem na dobre i złe. Wiemy, że musimy pracować.

11:51

Michał Probierz: W sporcie musisz być twardy, nie może być momentu, gdzie się nad sobą rozczulasz. Mamy zalążki dobrej drużyny, wierzę, że ten zespół będzie silny. Mecz z Francją traktujemy jako przygotowanie do Ligi Narodów i el. MŚ.

11:47

Michał Probierz: Mieliśmy bardzo słabe wejście w mecz. W pierwszych 15 minutach widać było, że mieliśmy strasznie spętane nogi. Nie spodziewaliśmy się tego.

Czytaj także

Euro 2024. Balonik pękł. Austriacy dali Polakom bolesną lekcję

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2024 19:55
Po obiecującym meczu z Holandią Polacy powrócili do poziomu, jaki prezentowali podczas eliminacji Euro 2024. Biało-Czerwoni stawiali opór Austriakom tylko przez pierwsze 45 minut, w drugiej połowie ustępowali dobrze zorganizowanym rywalom, i ponieśli zasłużoną porażkę 1:3.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Euro 2024. Jan Bednarek tłumaczy porażkę z Austrią. "Pokonała nas intensywność"

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2024 20:34
Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Austrią w drugim meczu Euro 2024. Defensor Biało-Czerwonych Jan Bednarek twierdzi, że decydująca okazała się intensywność gry rywali, której Polacy nie byli w stanie się przeciwstawić.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Euro 2024. Polska - Austria. Piątek szykuje się na Francję. "Nie mamy nic do stracenia"

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2024 20:55
Krzysztof Piątek, który strzelił jedynego gola dla Polski w przegranym meczu z Austrią, przyznał, że Biało-Czerwoni dali się zaskoczyć rywalom. W ostatnim grupowym meczu dojdzie do konfrontacji z Francją, ale napastnik podkreślił, że polski zespół nie ma nic do stracenia.
rozwiń zwiń