Rekord YouTube! Miliard odsłon "Gangnam Style"

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2012 18:04

Utwór z Korei Południowej został zamieszczony na YouTube w lipcu. Jego popularność nie słabnie. Według właściciela portalu , firmy Google, "Gangnam Style" miał w ostatnim czasie 7-10 milionów odsłon dziennie.

Czytaj także

Mitt Romney style! Hit kampanii w USA

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2012 22:31

Przeróbka "Gangnam Style" w której, w rolę koreańskiego piosenkarza Psy wcielił się "Mitt Romney" podbiła serca Amerykanów.

Foto: YouTube

Czas decyzji - wybory w USA na żywo >>>

"Gangnam Style" bije wszystkie możliwe rekordy w serwisie YouTube. Utwór Psy nie schodzi także z pierwszych miejsc list przebojów. Cały świat zakochał się nie tylko w hicie, który nagrany jest w języku koreańskim, ale przede wszystkim w tańcu, który piosenkarz wykonuje w teledysku. - Raz: prawa noga, dwa: lewa noga, trzy: prawa noga, cztery: znowu prawa noga. Do tego ręce złożone w taki sposób, jakbyście jechali na niewidzialnym koniu. Potem robimy wyimaginowane lasso. I już - tłumaczy Koreańczyk w wywiadach.

W internecie pojawia się coraz więcej filmów, w których słuchacze pokazują swoje reakcje na teledysk. Grupa Amerykanów z okazji wyborów prezydenckich postanowiła nagrać klip, w którym głównym bohaterem jest Mitt Romney. Autorzy w humorystyczny sposób pokazują "miłość Romneya" do swojego majątku. - Głosujcie na mnie, bo jestem obrzydliwie bogaty - apeluje aktor udający kandydata na prezydenta.

Filmik zawiera także nawiązanie do słynnego nagrania Romney’a, który mówił o 47 procentach Amerykanów, którzy popierają Obamę, oraz do firmy Bain Capital, dzięki której Republikanin dorobił się swojego majątku. Tego nie da się opisać, to po prostu trzeba zobaczyć!

Zobacz więcej na temat: Ameryka Północna firma internet kandydaci USA wybory prezydenckie w USA wybory w USA

Czytaj także

"Gangnam Style" najpopularniejszym teledyskiem YouTube

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2012 10:17

Osiągnął ponad 800 milionów odsłon i przebił tym samym nastoletniego Kanadyjczyka Justina Biebera z piosenką "Babe".

Gangnam Style najpopularniejszym teledyskiem YouTube

Foto: LPRodriguez93/YouTube

Posłuchaj

00'42 Relacja Rafała Motriuka, IAR

więcej

Za tym sukcesem stoi 34-letni Koreańczyk Park Dzae Sang "Psy". Ten raper z Seulu dzięki swemu skocznemu tańcowi nieoczekiwanie stał się jedną ze światowych gwiazd 2012 roku.

Dodatkowym atutem, który przysporzył popularności "Gangnam Style", była seria parodii i wariacji na temat teledysku Psy. Utwór po raz pierwszy pojawił się w sieci w lipcu tego roku i już po miesiącu zdobył rzeszę fanów, także poza granicami Korei Płd.

W teledysku śmiesznie wystrojony Psy wykonuje przypominający jazdę konną taniec i śpiewa po koreańsku. Tytuł piosenki nawiązuje do zamożnej dzielnicy Seulu, Gangnam.

"To był wielki hit o globalnym zasięgu, jak nic co widzieliśmy do tej pory" - napisał YouTube blog, oficjalny dziennik internetowy, relacjonujący wydarzenia na portalu. Jak podkreślał, popularność i szybkość rozpowszechniania teledysku była niesłychana, a w wyszukiwarkach na całym świecie pojawiały się zapytania o słowa: "Psy" i "Gangnam Style".

W ciągu czterech miesięcy Psy osiągnął wynik, na który Justin Bieber musiał czekać dwa lata. "Gangnam Style" wyświetlono na YouTube 805 mln razy.

Zobacz więcej na temat: Justin Bieber Seul youtube

Czytaj także

Włochy: "Monti Style" przebojem internetu

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2012 06:26

Piosenkę w rytmie rapu i teledysk do niej przygotowała grupa artystów z Toskanii.

Foto: TheAlcedoAtthis/YouTube

Parodia znanej na całym świecie koreańskiej piosenki "Gangnam Style", dedykowana premierowi Mario Montiemu bije rekordy popularności wśród włoskich internautów.

Młodzi artyści z miasta Forte dei Marmi nakręcili za własne pieniądze teledysk do słów piosenki pełnej politycznego humoru i odniesień do burzliwych wydarzeń minionego roku, m.in. upadku rząd Silvio Berlusconiego, kryzysu finansów publicznych i powstania rządu profesora ekonomii Mario Montiego.

Największe rozbawienie budzi wykonawca utworu, a zarazem współautor muzyki i tekstu Francesco Claudio Marai w siwej peruce. Parodiując szefa rządu śpiewa on między innymi: "Zostałem mianowany bez żadnych wyborów, to pewna praca w moim trochę niedomagającym kraju".

Słowa są tak zabawne, że włoskie media radzą, by w czasie odtwarzania teledysku włączyć podpisy z całym tekstem, by nic z niego nie stracić. Mowa w nim jest o bankach, o spreadzie, o kryzysie w strefie euro.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Teledysk stał się hitem internetu w dniach ogólnokrajowej dyskusji na temat przyszłości Mario Montiego po wyborach parlamentarnych na wiosnę 2013 roku. Podczas gdy część polityków włoskiej centroprawicy chce, aby pozostał on na stanowisku szefa rządu i dokończył program reform i uzdrawiania finansów, pojawiają się też głosy, że powinien zostać prezydentem Włoch, gdy w maju skończy się kadencja obecnego szefa państwa Giorgio Napolitano.

PAP, tj

Zobacz więcej na temat: giorgio napolitano internet pieniądze strefa euro Toskania Włochy