Była jedną z pierwszych włoskich artystek, które zaśpiewały w Polsce Ludowej. Do kraju Faridę ściągnął Czesław Niemen, który wypatrzył ją na wędrującym przez Włochy festiwalu Cantagiro. Będąc pod olbrzymim wrażeniem jej talentu zaprosił ją na festiwal w Sopocie gdzie wystąpiła w 1970 roku.
Piękna Włoszka podbiła polską publiczność nie tylko niezwykłą urodą ale i potęgą swojego głosu. Od tego momentu zrodziła się popularność Faridy w państwach RWPG. W Polsce wydała płytę winylową Muza SXL 0840 „Farida”.
W połowie lat 80. XX w. wycofała się z życia publicznego poświęcając się życiu rodzinnemu. Do śpiewania powróciła w 2005 roku. W 2009 roku wystąpiła w Poznaniu podczas obchodów 70. urodzin Czesława Niemena.
Przy okazji swojej prywatnej wizyty w Polsce, Farida odwiedziła studio Programu Pierwszego, gdzie w audycji Pawła Sztompke wspominała przeszłość, chętniej jednak opowiadając o swych współczesnych dokonaniach.
- W tej chwili już nie jestem tylko odtwórczynią piosenek, ale sama je piszę. Mam wiele do powiedzenia – mówiła w audycji.
W nowych tekstach Farida porusza poważne tematy. Jedna z nowych piosenek zainspirowana została wojną w Zatoce Perskiej.
- To jest wojenna historia. Mówi, o żołnierzu który został schwytany. Ja go widziałam w telewizji. Uderzyło mnie jego spojrzenie. Miał zamknięte, opuchnięte oczy ponieważ był pobity. Uderzyło mnie w pewnym momencie jak mówi „Kocham cię mamo”. Czułam, że jest tak strasznie sam na świecie. Poczułam się tak jak on.
Zapraszamy do wysłuchania audycji
bch
Zobacz jak Farida uwiodła publiczność w Sopocie w 1970 roku