Podczas jednego z koncertów promujących album „The Razors Edge”, doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W momencie, gdy grupa AC/DC wyszła na scenę, ponad trzynastotysięczna publiczność oszalała. Każdy fan dążył do tego, aby znaleźć się jak najbliżej swoich idoli. Sytuacja wymknęła się spod kontroli przy piosence „Thunderstruck”, kiedy to tłum ludzi zaczął się przewracać niczym kości domino. Zauważając groźne zdarzenie, organizatorzy koncertu przerwali koncert na piętnaście minut, aby uspokoić sytuacje. Ochronna pilnująca bezpieczeństwa na koncercie starała się pomóc każdemu z uczestników występu wydobywając ich z zagrożenia.
Niestety jedna dziewiętnastolatka oraz dwóch fanów w wieku czternastu lat, dla których był to pierwszy koncert w życiu, nie przeżyło dramatycznych wydarzeń. Elizabeth Glausi , Jimmie Boyd Jr., oraz Curtis White Child zostali zgniecieni przez upadających ludzi i w konsekwencji udusili się.
Opłakujący stratę rodzice zaczęli szukać powodów tragedii. Organizacja występu oraz zachowanie grupy AC/DC podczas wypadku były według nich głównymi przyczynami tragedii z Salt Lake City. 10 lutego 1991 roku sąd ostatecznie uznał, że wina nie leżała po stronie zespołu.
lau/bch