Marianne Faithfull to bezsprzecznie jedna najbardziej charakternych kobiet w historii rock’n’rolla. W swojej karierze przeszła długą drogę od niewinnej nastolatki śpiewającej pop folkowe przeboje w rodzaju „As the tears go by”, przez bycie celebrytką w latach 60. jako żona Micka Jaggera, po narkotykowe upodlenie i wyzwolenie się z niego za pomocą własnej muzyki w końcówce lat 70.
Jej zdarty życiowym doświadczeniem głos najmocniej i najboleśniej zabrzmiał na wydanej w 1979 roku, zaangażowanej społecznie płycie „Broken English”, uznawanej za jej szczytowe osiągnięcie.
Trzymająca się od lat w dobrej formie zarówno muzycznej jak i życiowej artystka była jedną z gwiazd specjalnego koncertu, upamiętniającego 30 – lecie Solidarności, który odbył 31 sierpnia 2010 w Stoczni Gdańskiej. Przebywając w Polsce Faithfull znalazła czas by udzielić blisko godzinnego wywiadu dziennikarce Trójki, Annie Gacek.
W nagranej w hotelowym pokoju rozmowie Marianne opowiedziała m.in. o swych kontaktach z młodszą generacją brytyjskich muzyków Damonem Albarnem i Jarvisem Cockerem, oraz o przyjaźni z P.J. Harvey i Cat Power. Nie zabrakło wspomnień o Johnie Lennonie, Keith'cie Richardsie, a nawet Micku Jaggerze, z którym Marianne od czasów rozwodu nie żyje w najlepszych relacjach.
Ric