X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Paweł Kaczmarczyk - "Complexity in simplicity"

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2009 15:00
To cieszy, że kolejny Polak, ma szansę zrobić wielką międzynarodową karierę. Mimo że w naszym kraju nie brakuje doskonałych muzyków jazzowych, to jednak zagranicą zdecydowana większość z nich ciągle pozostaje anonimowa.

W ostatnim czasie do grona takich tuzów jak Stańko czy Urbaniak dołączył Leszek Możdżer, głównie dzięki współpracy z Larsem Danielssonem, a ostatnio i Marcin Wasilewski, który niedawno nagrał pierwszą płytę pod swoim nazwiskiem dla ECM. Teraz Europa ma szansę zasłuchać się w trzech znakomitych polskich pianistach, gdyż ostatnio do tego elitarnego grona dołączył Paweł Kaczmarczyk. Można mieć tylko nadzieję, że przetrą oni swoją gra szlaki dla kolejnych rodaków.

Aż jedenastu muzyków zaprosił na "Complexity in simplicity" 25 - letni pianista, część z nich poznaliśmy przy okazji wydania zeszłorocznego albumu "Audiofeeling". Nie znaczy to, że na płycie przez cały czas będziemy mieli do czynienia z miniaturową orkiestrą, w zależności od kompozycji skład dryfuje pomiędzy triem a septetem. Obok samego leadera usłyszymy aż czterech saksofonistów: Nowickiego, Grzegorskiego (także charakterystyczny klarnet bassowy), Piotrowskiego, Poprawskiego, na trąbce Małka, na gitarze Sarneckiego, a obok nich wymiennie dwóch basistów Pulcyna i Barańskiego, na bębnach Żytę, a na perkusji Wekka. Ta cała konstelacja w połączeniu z ciekawymi, zróżnicowanymi kompozycjami leadera (wszystkie jego autorstwa, oprócz "Blue Eye" Eltona Johna i tytułowego utworu będącego zapisem improwizacji kwartetu), dają nadzieję na to, że płyta Kaczmarczyka spotka się zagranicą z pozytywnym odzewem.

Paweł Kaczmarczyk od lat cieszy się pozycją złotego dziecka polskiego jazzu co przełożyło się m.in na "Jazzowego Oskara", a w corocznym rankingu jazz Forum: cztery tytuły "Nadziei Jazzu" i nagrodę Jazzowy Album Roku za "Audiofeeling". Najnowsza płyta stanowi zwieńczenie kolejnych lat pracy artysty nad swoją wizją jazzu. Cieszy fakt, że jej autor robi muzykę z głową, przemyślaną, tworzy album, na którym mamy wyraźny wstęp, wielobarwne rozszerzenie i pozostawiające w zamyśleniu zakończenie. Zakończenie, które nęci by zacząć przygodę z "Complexity in simplicity" raz jeszcze. Kaczmarczyk sam uruchamiający szerokie spektrum dźwięków oddaje wielokrotnie pola swoim kolegom, jak to ma miejsce choćby w "Homage to Freddie". Sam leader najwięcej udziela się w utworach gdy przychodzi czas na  wyciszającą grę w trio, jak ma to miejsce choćby w "Loganie", "Elegy for E.S", czy "Blue Eses", który to utwór momentami przypomina mi atmosferę panującą na "Pasodoble" Możdżera i Danielssona. To cały Kaczmarczyk. Mocno opiera się na tradycji, czerpiąc garściami z Billa Evansa, Keitha Jarretta i Leniego Tristano lecz daleko mu do naśladownictwa. Słychać u niego wiele stylów, choć jak do tej pory radykalnie odrzuca zarówno awangardowe wymysły, jak wpływy muzyki rozrywkowej. Na płycie znalazł miejsce na uczczenie pamięci dwóch niedawno zmarłych wybitnych muzyków jazzowych: trębacza Freddiego Hubbarda i pianisty Esbjorna Svenssona.

Skromny chłopak, twardo stąpający po ziemi, takim go zapamiętałem podczas przeprowadzania wywiadu. Mam wielką nadzieję, że od tylu sukcesów nie uderzy mu woda sodowa do głowy. O resztę nie powinniśmy się martwić. Jestem przekonany, że jeszcze nie jedna równie piękna jak "Complexity in simplicity" płyta wyjdzie spod jego utalentowanych palców.

Petar Petrović
Czytaj także

PASSODOBLE

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2007 14:14
„Pasodoble” to konwencja wykonawcza wymagająca od artystów kunsztu najwyższych lotów. Duet fortepian-kontrabas bez wsparcia bębnów, to wyzwanie...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Możdżer Leszek

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2008 00:51
Lesław Możdżer jest obecnie jednym z najwybitniejszych pianistów światowego formatu. Urodził się w Gdańsku 23. marca 1971 roku i już w wieku 3 lat siadał do fortepianu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Możdżer gra Kaczmarka

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2010 09:31
W tym tygodniu Nils Landgren gra dla Afryki, Piotr Wyleżoł zostawia grę w trio, a bracia Smoczyńscy zakładają nową formacje.
rozwiń zwiń