Filmowe tematy Stinga

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 15:40

Okrutny książę Harkonnen, charyzmatyczny Ace Face to nie jedyne pamiętne momenty z filmowej kariery Stinga.

Czytaj także

Śpiewali ze Stingiem

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 15:44

U Milesa Davisa udawał francuskiego policjanta, z Luciano Pavarottim śpiewał o anielskim chlebie.

Posłuchaj

31'57 Gościnne występy Stinga (Biblia Stingologa - październik 2001)

więcej

- W ciągu swojej kariery Sting spotkał się z całą plejadą wielkich postaci XX wieku. Sam jest zresztą jedną z nich – mówił w 2001 roku Marcin Kydryński, największy polski znawca twórczości muzyka.

W tamtym czasie dziennikarz Polskiego Radia uczcił 50. rocznicę urodzin Stinga, specjalnym cyklem audycji pod wspólną nazwą "Biblia Stingologa". Analizował w nich różne fragmenty twórczości Brytyjczyka.

Odcinek poświęcony gościnnym występom Stinga sprawił redaktorowi Kydryńskiemu wyjątkowy kłopot. - Temat jest tak pojemny, że nie starczy dwóch godzin, by omówić wszystkie współprace Mistrza – mówił w audycji.

W istocie Sting w wolnej chwili bardzo chętnie dawał się namówić na udział w różnych projektach. W swoim muzycznym CV ma duety m.in. z Julio Iglesiasem, mistrzem bossa novy Antonio Carlosem Jobimem, a nawet demonicznym Frankiem Zappą.

Swojego talentu nie żałował muzykom, z którymi nagrywał płyty.

- Sting jest bardzo hojny i życzliwy, jeśli chodzi o "zwracanie uprzejmości" - mówił Marcin Kydryński. - Ilekroć jakiś zdolny muzyk wystąpi na jego płycie, to jeżeli potem poprosi Stinga o to, żeby ten uczynił to samo, Sting zgadza się z radością. Stąd tak często pojawia się na płytach swoich perkusistów i trębaczy - dodawał.

Aby wysłuchać całej audycji o współpracy Stinga z innymi artystami, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Zobacz więcej na temat: Biblia Stingologa Luciano Pavarotti Sting POLSKA boks

Czytaj także

Cenne strony "be"

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 15:50

Ze stingowych utworów, które ukazały wyłącznie na singlach dałoby się złożyć kilka niezłych albumów.

Posłuchaj

18'18 Stony B singli Stinga (Biblia Stingologa - październik 2001)

więcej

Są artyści niczym perłopławy, wydający swoje dzieła raz na kilka lat, są i tacy, którym komponowanie przychodzi lekką ręką. Patrząc na muzyczny dorobek Stinga, zaliczylibyśmy go zdecydowanie do tej drugiej grupy. Co więcej, wiele całkiem udanych piosenek Mistrza nigdy nie trafiło na regularny album, lądując na mało widocznych drugich stronach singli.

Najciekawsze z nich przypomniał w trójkowej audycji "Biblia Stingologa" wybitny znawca twórczości Stinga, Marcin Kydryński:

- Ze wszystkich stingowych płyt "Mercury Falling" jest moją najmniej ulubioną, ale za to rajem są jej single i strony b, których jest mnóstwo i każda z nich przynosi prawdziwe rarytasy...

Najwięcej takich perełek i muzycznych ciekawostek regularnie trafia na japońskie wydania jego płyt.

- Możemy trzymać stronę Japończyków lub nie, ale wypada nam przyznać, iż robią najlepsze gitary, najlepsze aparaty fotograficzne, nalepsze samochody terenowe oraz ich stingowe płyty mają najwięcej utworów.

Aby wysłuchać audycji o singlowych stronach b z dyskografii Stinga wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

"Biblia Stingologa" to nazwa trójkowego cyklu audycji Marcina Kydryńskiego, wyemitowanych w październiku 2001 roku z okazji 50 urodzin brytyjskiego piosenkarza.

Zobacz więcej na temat: Biblia Stingologa boks Sting

Czytaj także

Półwiecze Stinga

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 15:55

- 50 lat temu, też był wtorek, nie wiem, czy była pełnia, ale na pewno lało i może to wpłynęło na liryczność muzyki Gordona Sumnera...

Posłuchaj

19'27 50. urodziny Stinga cz.1 (Biblia Stingologa - październik 2001)

15'25 50. urodziny Stinga cz.2 (Biblia Stingologa - październik 2001)

10'40 50. urodziny Stinga cz.3 (Biblia Stingologa - październik 2001)

więcej

W taki sposób 2 października 2001 roku, największy stingolog w kraju, a może i na całym świecie, Marcin Kydryński rozpoczął w Trójce swój niezwykły cykl związany z obchodami 50. urodzin Mistrza.

W pięciu audycjach zatytułowanych "Biblia Stingologa", dziennikarz Polskiego Radia, przypomniał najbardziej znaczące momenty z kariery Stinga, okraszając prezentowane na antenie piosenki barwnymi anegdotami:

- W czasach, o których mówimy, czyli między przedostatnią, a ostatnią płytą grupy The Police, nie działo się tam dobrze, chłopcy prali się jak małe dzieci. Stewart Copland miał niecenzuralne wyrazy pod adresem lidera wypisane na swoich bębnach. Na próby przychodził z nożem sprężynowym, tak na wszelki wypadek - opowiadał Marcin Kydryński w pierwszym programie poświęconym twórczości Mistrza.

W urodzinowej audycji, inaugurującej cały cykl, nie zabrakło osobistych wspomnień związanych z utworami Stinga.

- Pamiętam to jak dzisiaj, to była śnieżna noc na Kalatówkach, gdzie jeździłem na nartach, gdy mój przyjaciel Michał przyniósł płytę The Secret Policeman's Other Ball. To było w 1981 roku. Wtedy usłyszałem Stinga po raz pierwszy i zakochałem się na zabój. Ta miłość trwa do dziś - mówił Kydryński.

Aby wysłuchać pierwszej audycji z cyklu "Biblia Stingologa", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Zobacz więcej na temat: Biblia Stingologa Sting POLSKA the police boks dzieci

Czytaj także

Nielegalne nagrania Stinga

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2010 15:35

Z jednej strony sporządzone niezgodnie z prawem, z drugiej dają nam pełniejszy obraz prawdy o artyście.

Posłuchaj

21'49 Nielegalne nagrania Stinga (Biblia Stingologa - październik 2001)

więcej

- W audycji sięgniemy do nagrań koncertowych, których Sting nie zdecydował się nigdy wydać, częstokroć z wielką dla nas stratą, bo była to muzyka najwyższej próby - mówił Marcin Kydryński w kolejnym programie z cyklu "Biblia Stingologa".

Bootlegi, czyli nielegalne nagrania muzyczne, z reguły z koncertów rozprowadzane bez zgody artysty, choć przez prawo oceniane jako zjawisko negatywne, dla fanów mają niezwykle znaczenie.

- Bootlegi to jest coś co mnie naprawdę rozczula - mówił redaktor Trójki. - Myślę, że jest w nich jakaś prawda. Słuchając ich człowiek ma wrażenie, że ukradł część życia ukochanemu artyście. Te godziny nagrań nie przerobione w studiach przynoszą nam jakąś prawdę o tym, jak jakiś wieczór wyglądał.

W audycji poświęconej bootlegom z koncertów Stinga Marcin Kydryński zwracał uwagę na ich jeszcze inną pozytywną funkcję. Czasem nagranie wykradzione z mikserskiego stołu i wpuszczone w obieg bez wiedzy muzyka okazuje się bowiem wesją lepszą niż ta umieszczona na legalnym wydawnictwie.

- Z pewnym żalem muszę przyznać, że studyjna interpretacja "Strange Fruit", umieszczona na płycie "A Conspiracy of Hope" jest jedynie bladym odbiciem koncertowej wersji tego amerykańskiego protest songu, umieszczonego na bootlegu z koncertu we włoskiej Umbrii w 1987 roku - mówił Kydryński.

Aby wysłuchać odcinka "Biblii Stingologa", poświęconego stingowym bootlegom, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku, znajdującą się w boksie "Posłuchaj", w ramce po prawej stronie.

"Biblia Stingologa" to nazwa trójkowego cyklu audycji Marcina Kydryńskiego, wyemitowanych w październiku 2001 roku z okazji 50 urodzin brytyjskiego piosenkarza.

Zobacz więcej na temat: Biblia Stingologa boks Sting