Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 12.04.2012

Prasa: Strasburg nie obciąży Rosji za Katyń

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Rosja nie ponosi winy za masową egzekucję Polaków w 1940 roku pod Katyniem – twierdzi gazeta "Moskowskije Nowosti".
Ekshumacje w Katyniu w 1943 rokuEkshumacje w Katyniu w 1943 rokuWikipedia/"Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów" /domena publiczna

Zobacz serwis specjalny portalu Polskiego Radia: KATYŃ >>>

Wyrok ma zostać ogłoszony 16 kwietnia. "Moskowskije Nowosti" powołują się jednak na anonimowe źródła w Strasburgu. Według dziennika uzasadnienie wyroku w sprawie Katynia zostało już przyjęte przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. - Polska strona prawie całkowicie przegrała tę sprawę, jednak rosyjskie władze nie powinny jeszcze świętować zwycięstwa - podkreślają "Moskowskije Nowosti".

- Co do głównych punktów skargi decyzja zapadła większością jednego głosu. Może to doprowadzić do zrewidowania sprawy przez Wielką Izbę Trybunału - dodaje gazeta.

"Moskowskije Nowosti" informują, że "siedmiu sędziów Izby stosunkiem głosów 4 do 3 orzekło, iż wobec 12 skarżących - krewnych rozstrzelanych polskich oficerów - rosyjskie władze nie naruszyły prawa do życia". - Innymi słowy Rosja nie ponosi odpowiedzialności za masową egzekucję - wskazuje dziennik, dodając, że "chodzi o rosyjskie, a nie radzieckie władze”, ponieważ Rosja jest spadkobierczynią ZSRR.

Trybunał miał też uznać, że Rosja w istotny sposób naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka w części zobowiązującej ją do współpracy z Trybunałem. Rosja odmówiła udostępnienia Trybunałowi części akt swojego śledztwa w sprawie Katynia, które wciąż objęte są klauzulą tajności.

Rozprawa publiczna w sprawie skargi katyńskiej odbyła się 6 października 2011 roku. Krewni ofiar mordu zarzucili władzom Rosji m.in., że nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej tej zbrodni, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji. Ostateczny wyrok w sprawie skargi katyńskiej, który ma być ogłoszony w poniedziałek, strasburscy sędziowie wydali 20 marca. Trybunał w orzeczeniu ma ocenić, czy po 1998 roku rosyjskie władze przeprowadziły rzetelne śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej.

Ewentualne korzystne dla polskiej strony orzeczenie może spowodować ponowne wszczęcie śledztwa, a także wypłatę odszkodowań dla skarżących. Ważna jest także rehabilitacja prawna ofiar zbrodni i ujawnienie całej dokumentacji rosyjskiego śledztwa, które w 2004 roku zostało umorzone, a większość jego akt - utajniona.

W Rosji krewni ofiar zbrodni katyńskiej bezskutecznie zwracali się do Głównej Prokuratury Wojskowej o przyznanie krewnym ofiar NKWD z 1940 roku statusu pokrzywdzonych w rosyjskim śledztwie oraz o zrehabilitowanie zamordowanych.

Wyrok w sprawie skargi katyńskiej nie będzie prawomocny. Każda ze stron będzie miała możliwość złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy przez Wielką Izbę (17 sędziów). Jednak taki wniosek może, ale nie musi, być uwzględniony przez Trybunał.

PAP, agkm