Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 07.06.2013

Pochówki ofiar komunizmu. Powstanie dla nich kwatera

Na warszawskich Powązkach pochowano szczątki ofiar stalinowskich prześladowań w latach 1948-1956.
Kwatera Na Łączce Cmentarza Wojskowego w WarszawieKwatera "Na Łączce" Cmentarza Wojskowego w WarszawieWikipedia/Zlisiecki
Posłuchaj
  • Olgierd Dziekoński, kancelaria prezydenta: fragment listu Bronisława Komorowskiego
  • Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert: powstanie kwatera dla ofiar zbrodni stalinowskich
Czytaj także

Zamordowani byli grzebani w bezimiennych grobach w kwaterze "Ł", gdzie kilka dni temu zakończył się 2. etap ekshumacji. W uroczystości wzięły udział rodziny pomordowanych, przedstawiciele władz i Kościołów. List prezydenta Bronisława Komorowskiego do zgromadzonych odczytał prezydencki minister Olgierd Dziekoński. - Ta uroczystość wieńczy jeden z najważniejszych etapów poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar komunistycznego terroru - napisał prezydent. Bronisław Komorowski podziękował też Instytutowi Pamięci Narodowej, Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Pomorskiemu Uniwersytetowi Medycznemu w Szczecinie oraz wszystkim osobom, które swoją pracą przyczyniły się do odszukania mogił bezimiennych ofiar. Rodzinom pomordowanych prezydent podziękował za pielęgnowanie pamięci i dążenie do ustalenia prawdy.
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert wyraził żal, że tak długo musiano czekać na godne uczczenie ofiar komunistycznych więzień. Wyraził też nadzieję, że w ciągu roku uda się zbudować kwaterę poświęconą pamięci ofiar stalinizmu. Jak mówił, ma w oczach rodziny ofiar zbrodni katyńskiej, które odnalazły swoich bliskich wśród pomordowanych w Bykowni. Czekali na to 72 lata. - Także tutaj są ci, którzy jeszcze będą musieli poczekać do przyszłego roku na taką chwilę - zakończył profesor Kunert.
IPN we współpracy z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Ministerstwem Sprawiedliwości prowadził prace ekshumacyjne od 13 maja do 4 czerwca. Ekspertom udało się wydobyć z ziemi szczątki 82 osób, odnajdywanych najczęściej w dołach mieszczących od dwóch do sześciu skazańców. Większość z nich nosi ślady po katyńskiej metodzie uśmiercania - strzałem w potylicę, niektórzy mieli związane z tyłu ręce.

IAR/agkm

Zobacz serwis specjalny: Katyń >>>

''