Władze Warszawy wstępnie zakładają otwarcie żłobków i przedszkoli 18 maja. Stolica pracuje nad wdrożeniem procedur. Samorząd, zanim otworzy placówki, chce wiedzieć, jaki procent rodziców jest zainteresowanych otwarciem żłobków i przedszkoli. Z tego powodu rozesłano do rodziców ankiety. Podobnie sytuacja wygląda w podwarszawskim Pruszkowie. Dajemy sobie jeszcze czas na otwarcie. – Mówimy o 15 przedszkolach, trzech żłobkach i klasach "zerówkowych" w szkołach podstawowych. Placówki te na pewno nie ruszą do 13 maja – informuje prezydent Pruszkowa Paweł Makuch.
Na wznowienie działalności przedszkoli i żłobków w dużo większym stopniu zdecydowała się za to Zielona Góra – miasto położone w województwie lubuskim, które z liczbą jedynie 90 zakażonych jest obszarem najmniej dotkniętym pandemią. Jednak i tam zostaną wprowadzone pewne ograniczenia – Do zielonogórskich przedszkoli i żłobków przyjdzie tysiąc podopiecznych. W grupie nie może być więcej niż 12-14 dzieci – mówi Wioleta Haręźlak z tamtejszego Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych.
– Pojawi się połowa uczęszczających zazwyczaj dzieci. Robimy krótki wywiad, mierzymy dziecku temperaturę, zabieramy je do ubrania, po czym razem z dzieckiem idziemy umyć rączki. Wpisaliśmy te wszystkie procedury na naszą stronę i napisaliśmy rodzicom, żeby przygotowały do tego dzieci, żeby się nie przeraziły – wyjaśnia Teresa Kandulska, dyrektor Miejskiego Przedszkola nr 7 w Zielonej Górze.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej uruchomiło specjalną infolinię – pod numerem 22 461 60 68 samorządy i dyrektorzy placówek mogą uzyskać szczegółowe informacje o zasadach przygotowania pomieszczeń w żłobkach i klubach malucha.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autor materiału reporterskiego: Kuba Witkowski
Data emisji: 6.05.2020
Godzina emisji: 7.24
IAR/kr