Samotność – niechciany towarzysz pandemii
Przez lata uważano, że samotność to pewien wymiar depresji. Jednak od ponad 20 lat zaczęto tłumaczyć jej bardzo wymierne mechanizmy na gruncie ewolucyjnym. Samotność to stan podobny do głodu czy pragnienia: jest nieprzyjemny, bo ma nas informować, że brakuje nam czegoś ważnego i ma nas skłonić do zdobycia tego. W przypadku głodu i pragnienia są to żywność i picie. W przypadku samotności – nawiązanie relacji społecznych.
04:29 TROJKA Trojka do trzeciej 2021_04_21 12-43-26.mp3 Bardzo groźna samotność (Trójka do trzeciej)
– Intuicyjnie samotność kojarzymy bardziej ze zdrowiem psychicznym niż z fizycznym. Jednak jeżeli jesteśmy samotni, to tak, jakbyśmy palili 15 papierosów dziennie – stwierdza prof. Łukasz Okruszek z Instytutu Psychologii PAN. – Bo okazuje się, że samotność to nie tylko depresja czy inne szeroko pojęte zaburzenia psychiczne, ale także cały szereg czynników związanych np. z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Ale nie tylko: wiemy o związku samotności ze zwiększonym ryzykiem choroby Alzheimera i generalnie otępienia u osób starszych – wylicza.
Samotność to nie tylko obiektywny stan izolacji, z którym kojarzymy np. osoby starsze, które nie mogą wyjść domu. W ujęciu psychologicznym, mówiąc o poczuciu samotności, rozróżnia się subiektywną i obiektywną izolację. Ta pierwsza może być powodowana wieloma czynnikami: mając rodzinę, dzieci, dużą grupę znajomych nadal można czuć, że brakuje podstawowych relacji, które zaspokajają różne potrzeby. Czyli jeśli czujesz się samotny – jesteś samotny.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Kuba Jamrozek
Data emisji: 21.04.2021
Godzina emisji: 12.43
pr