Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Ula Czerny 09.09.2011

Nowe media, to nie bajka

Europejski Kongres Kultury bada to, co się dzieje tu i teraz. Jak nowe media zmieniają sztukę? Czy rzeczywiście "Jesteś interaktywny, więc jesteś"?
Nowe media, to nie bajkaźr.mat.prasowe

- Można powiedzieć, że to jest minus nowych mediów. Wielu krytyków mówi, że mamy natychmiastowy kontakt z dziełem sztuki, nie mamy czasu by je zinterpretować - mówi Alina Şerban, rumuńska artystka, która swoim działaniem chce dać ludziom czas i cierpliwość na dokładne zbadanie rzeczy. W ten sposób przeciwdziała bezwładności, bo działać może każdy, nie ma kryteriów, trudno ocenić co jest naprawdę dobre, a co tylko dobrze zostało wykonane w programie komputerowym?

Rozwój technologii poszerza ogromnie naszą perspektywę, zmienia wyobraźnię. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo szybko zmienia się nasze postrzeganie świata. Ogarniamy coraz więcej.

- Jest taka teoria, że wiemy jak będzie wyglądać przyszłość, więc teraźniejszość jest tylko gorszą wersją przyszłości - mówi uczestnik panelu, pisarz Richard Barbrook. Dlatego na przykład Stanisław Lem pisał powieści science fiction, by równocześnie do snucia śmiałych wizji np. krytykować komunistyczną władzę w Polsce.

Panel "Bajki robotów" na Europejskim Kongresie Kultury we Wrocławiu odpowiada na pytania jaki będzie w sztuce nowy układ sił? Jak się zmienia świat po wprowadzeniu nowych mediów. No i czy mamy do czynienia z nową, właśnie tworzoną mitologią geeków?

Paneliści zgodzili się, że tak naprawdę u podstaw zmian leży działanie bardzo pierwotne. Ludzie dzielą się informacjami, nie sprzedają ich, tylko dają je innym. Potrzebują tylko technologicznego przekaźnika i to im dają nowe media.

usc