Na podhalańskich stokach wraz z rozpoczęciem ferii pojawili się policjanci. Na nartach! W tym roku dzięki nowej ustawie o bezpieczeństwie na terenach narciarskich mają większe kompetencje niż do tej pory. Mogą karać i usuwać ze stoku narciarzy, którzy nadużyli alkoholu. Mogą i powinni egzekwować również przepisy, aby dzieci w wieku poniżej 16 lat jeździły w kaskach.
Jednak już sama obecność narciarskiej drogówki powoduje, że na stokach jest i bezpieczniej i spokojniej. Ci, którzy przyjechali na narty z rodzinami, podkreślają, że policja na stokach to świetny pomysł.
– Nasza praca polega na prewencyjnym zabezpieczaniu terenów narciarskich oraz przyległych, choćby takich jak parkingi – mówi młodszy aspirant Przemysław Raj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. A sierżant Marcin Jóźwik przyznaje, że na widok policjantów narciarze zachowują się spokojnie. Do tej pory policjanci nie użyli jeszcze alkomatu. Ale są gotowi na taką interwencję.
Przygotował Przemysław Bolechowski.
(ag)
Radiowa Jedynka uczestniczy w akcji "Bezpieczny stok".