Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 08.08.2013

Dla ochłody lody o smaku... viagry

Gdy na termometrze grubo ponad 30 stopni Celsjusza mało jest rzeczy, które pozwalają odetchnąć od upału. Sprawdzonym sposobem są lody. Wybór smaków, jakie oferują lodziarnie w Polsce i na świecie potrafi zaskoczyć swym bogactwem.
Lody owocoweLody owocoweGlow Images/East News

"Moja babcia była chora, zjadła loda i jest zdrowa. A mój dziadek też chorował, nie zjadł loda, wykitował" - takie rymowanki słychać m.in. na nadbałtyckich plażach. Kto z nas w takie dni jak ostatnio nie skusi się na kilka gałek pysznych lodów albo sorbetu.

W cukierniach i lodziarniach mamy do wyboru przeróżne smaki. - Kiedyś to były lody waniliowe, śmietankowe i w sezonie letnim - owocowe. Teraz mamy dużo więcej komponentów do lodów. Najważniejsze, żeby były one dobrej jakości - mówi Zofia Antolak, wiceprezes Stowarzyszenia Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy.

Jak co roku największą popularnością cieszą się klasyczne smaki, jak śmietankowe, truskawkowe czy pistacjowe. Komu jednak tradycyjne lody spowszedniały w Warszawie może spróbować np. lodów rozmarynowo-sezamowych, marchewkowych czy ogórkowych oraz sorbet z imbiru albo buraków.

To i tak mała ekstrawagancja w porównaniu do tego co oferuje jedna z lodziarni w wenezuelskim mieście Merida, gdzie klienci mogą zjeść lody o smaku viagry. Z kolei w Tokio z sukcesem sprzedają się lody z koniną.

Materiał Patryka Michalskiego.

pg