Bożena Krogulska tłumaczy, że woda z wodociągów, zanim zostanie przesłana do odbiorcy, przechodzi proces uzdatniania. Dopiero po oczyszczeniu jest ona bezpieczna dla zdrowia.
Wiele osób kupujących wodę butelkowaną uważa, że jest ona lepsza nawet od najczystszej kranówki. Joanny Wosińska z Fundacji Pro-Test zajmującej się testowaniem produktów nie zgadza się z tą opinią. Twierdzi, że woda "domowa" może być zdrowsza od sklepowej. - Woda z warszawskich kranów jest wysoko zmineralizowana, ma dużo wapnia i magnezu - zapewnia Wosińska.
Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>>
Joanna Narożniak z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie podkreśla, że woda dostarczana do naszych domów jest badana codziennie w tzw. punktach monitoringowych. - Próbki pobierane są nawet co 8 godzin - mówi. Niestety, to nie oznacza, że picie z kranu jest bezpieczne. Zdarzają się zanieczyszczenia sieci domowej. Jednak zdaniem sanepidu nie dochodzi do nich często.
Dla pewności badania możemy wykonać na własną rękę. Takie testy odpłatnie wykonują prywatne i państwowe laboratoria. Koszt to od 70-270 złotych. Średnio tylko 20 osób rocznie bada wodę z sieci domowej we własnym zakresie. Możemy też poprosić administratora budynku, w którym mieszkamy, by je zlecił. Ostatecznie pozostaje do wyboru woda butelkowana, lub oligoceńska - jeśli mamy do niej dostęp.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(pkur)