Zdaniem psycholog Jowity Wycisk, zachowania autodestrukcyjne, które najbardziej zwracają naszą uwagę, bo widzimy ich szkodliwość, są związane z nadużywaniem substancji psychoaktywnych, narkotyków, paleniem tytoniu czy piciem alkoholu. - Również zachowania, które się mieszczą w obrazie zaburzeń odżywiania i drobne codzienne zaniedbania czy sytuacje ryzykowne, jak np. niezapinanie pasów, kładzenie się późno spać, gdy wiemy, że musimy rano wstać. Te czynności noszą element autodestruktywności i każdemu z nas się zdarzają. Są jednak osoby, które takich zachowań podejmują wiele, w różnych sytuacjach - wyjaśnia psycholog.
Co sprawia, że osoby te przyjmują postawę autodestrukcyjną? - Motywacje takich zachowań są bardzo zróżnicowane i złożone, ale przede wszystkim głównym motywem, który się najczęściej pojawia w relacjach osób samookaleczających się jest chęć odczucia ulgi w cierpieniu, które te osoby przeżywają, którego doświadczają i akt zranienia się ulgę im przynosi - wyjaśnia psychoterapeutka.
Według psycholog, związane to jest ze stanem napięcia o podłożu emocjonalnym, który jest jednocześnie wściekłością, rozpaczą, lękiem. - Tak duże pomieszanie każe podejrzewać, że jedną z przyczyn tego typu zachowań jest trudność w radzeniu sobie z własnymi emocjami - mówi Jowita Wycisk. Kolejnym czynnikiem wpływającym na tego typu zachowania jest chęć zwrócenia na siebie uwagi i komunikowanie się w grupie społecznej właśnie w taki sposób.
Radio Freud na moje.polskieradio.pl >>>
Psycholog podkreśla, że błędne jest myślenie, że ktoś ucieka się do tak drastycznych środków tylko po to, by zwrócić na siebie uwagę. Świadczy to raczej, jak tłumaczy specjalistka, o tym, że osoba, która ucieka się do takich metod, jest w bardzo złym stanie i nie należy tego bagatelizować.
Gość radiowej Jedynki przyznaje, że samookalecznia głównie dotyczą młodych osób. Jak można na tego typu zachowania reagować? - Przez pewien czas autoagresja, samookaleczanie się było rodzajem mody na rozładowanie się. Pozostaje pytanie czy lepiej, żeby młody człowiek kompensował sobie swoje napięcia autoagresją czy narkotykami? - komentuje Łukasz Ługowski, pedagog, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii Kąt w Warszawie.
Czym jest autoagresja? Czy pewne jej formy są wpisane w okres dojrzewania i nie powinny w tym czasie niepokoić? Czy tatuaże i body-piercing można uznać za samouszkodzenia ciała? Posłuchaj całej audycji!
Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>>
W programie wzięli też udział: Robert Rutkowski, psychoterapeuta, który mówił o tym jak reagować, kiedy widzimy, że ktoś się samookalecza, zwłaszcza gdy ten problem dotyczy naszych dzieci, Marta Skierkowska, psycholog i psychoterapeutka, dyżurująca przy telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży w Fundacji Dzieci Niczyje, która mówiła o tym, kto dzwoni do niej w sprawie autoagresji i na jaką pomoc można liczyć oraz Aleksandra Mieszkowska z Fundacji Dzieci Niczyje.
"Problem z głowy" poprowadziła Nina Karczmarewicz.
sm/ag