Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 12.04.2014

Asertywność i manipulacja - naucz się je rozpoznawać dla własnego dobra

- Osoba asertywna ma na względzie drugą osobę, liczy się z nią, to jest relacja dorosłego z dorosłym, relacja partnerska. W przypadku manipulacji realizujemy tylko i wyłącznie egocentryczne interesy, bezwzględnie, często kosztem drugiego człowieka - mówi psychoterapeuta dr Paweł Pawłowski.
Asertywność i manipulacja - naucz się je rozpoznawać dla własnego dobraEast News/Glow Images
Posłuchaj
  • Czym jest asertywność? (Problem z głowy/Jedynka)
Czytaj także

"Wyznaczyć granice i powodować, by inni ich nie przekraczali", "odmówić, gdy nie chce się czegoś robić wbrew sobie", "nauczyć się mówienia dobrego nie ", "nie pozwolić się wykorzystywać" - takie zachowania uczestnicy Jedynkowej sondy uważają za asertywne.

Często jednak takich umiejętności nie posiadamy, bo nie nauczono nas ich w dzieciństwie. Psycholog dr Paweł Pawłowski podkreśla, że osoby dla nas znaczące i takie, które miały nad nami władzę i kontrolę: starsze rodzeństwo, rodzice i opiekunowie, nauczyciele, mogły mieć na nas wręcz odwrotny wpływ - nauczyć uległości bądź agresji. - Jeżeli od ważnych dla nas osób dostajemy informację, że nie jesteśmy dość dobrzy, jeśli dostajemy po uszach broniąc własnych praw, to poczucie własnej wartości nie ma szans być zbudowane na poziomie pozwalającym powiedzieć "to jest dla mnie ważne, mogę o to zadbać" - zgadza się Anna Kędzierska, trenerka umiejętności społecznych.

Radio Freud - terapeutyczne rozmowy nocą >>>

Dr Pawłowski dodaje, że największy problem z agresją i uległością, czyli stanami opozycyjnymi wobec asertywności, mają ludzie, którzy siebie nie akceptują i nie potrafią wyrażać, przez co przeżywają negatywne stany emocjonalne. Szacunek dla innych i postrzeganie ich jako partnerów jest - według psychoterapeuty - pochodną przede wszystkim szacunku dla samego siebie. - Często o asertywności myślimy z perspektywy mówienia "nie", ale to nie wszystko . Asertywność to także umiejętność przyjęcia krytyki, wyrażania próśb bez agresji i komunikowania tego, co dla nas ważne - mówi w Jedynce psycholożka. Aby się tego nauczyć, trzeba najpierw dobrze poznać swoje potrzeby i możliwości.

Goście audycji "Problem z głowy" przyznają, że tym, co powstrzymuje nas przed wyznaczeniem granic bywa także obawa, że kogoś skrzywdzimy, wyrządzimy przykrość, zostaniemy mylnie osądzeni. W takim przypadku możemy padać ofiarami manipulacji, jeśli ktoś - aby osiągnąć swój cel - wywoła w nas poczucie winy lub litość. - Nie mamy wpływu na to, czy zostaniemy źle osądzeni. Ale są formuły, które pomagają asertywnie odmawiać, jedną z nich jest złożenie kontrpropozycji. Pokażemy w ten sposób, że widzimy potrzebę drugiej osoby - wyjaśniła Kędzierska. Co ważne, zachowując się asertywnie nie musimy tłumaczyć powodów odmowy.

Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl>>

Asertywność zatem to zestaw umiejętności, które nabywamy, a które mogą być przydatne i użyteczne w wielu sytuacjach. Jednak nie jest rozwiązaniem na każdą trudność i każdy problem. W jakich sytuacjach zachowanie asertywne nie jest najtrafniejszym wyborem i kiedy powinniśmy z nich rezygnować? Czego nauczymy się na warsztatach asertywności? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadziła Nina Karczmarewicz,

"Problem z głowy" na antenie Jedynki w każdy piątek o godz. 21.14.

(asz/pj)