Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 28.08.2014

Podróż w czasie? To możliwe, ale przenosić się w przeszłość czy przyszłość?

- Kiedyś uważano, że czas jest odrębnym bytem, niezmiennym, który płynie niezależnie od wszystkiego. Einstein wywrócił to myślenie do góry nogami - mówi w Jedynce Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.
Podróżując między różnymi strefami czasowymi także można podróżować w czasiePodróżując między różnymi strefami czasowymi także można "podróżować w czasie"East News/Glow Images
Posłuchaj
  • Karol Wójcicki, rewolucja Einsteina i spowalnianie czasu (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Wiktor Niedzicki zachęca do cofania się w czasie (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Co by było, gdyby czasu nie było? Sprawdzał Łukasz Starowieyski (Lato z Radiem/Jedynka)
  • Kłopoty ze zmiennością czasu - jak radzą sobie stewardesy i radiowcy sprawdzała Nina Karczmarewicz (Lato z Radiem/Jedynka)
Czytaj także

Ogólna teoria względności Einsteina mówi bowiem, że czas nie płynie już odrębnie, lecz jest związany jako czwarty wymiar w pojęciu czasoprzestrzeni. Dzięki temu odkryciu wiemy, że podróż w czasie jest możliwa - do przodu.

- Okazuje się, że czas można zmieniać, on nie płynie wszędzie tak samo. Jeśli poruszamy się bardzo szybko, np statkiem kosmicznym, to czas u nas płynie wolniej. Kiedy się zatrzymamy stwierdzimy, że na naszym zegarku minęła chwila, a w rzeczywistości dookoła - więcej czasu. W ten sposób przeniesiemy się w przyszłość - wyjaśnia gość "Lata z Radiem".

Ta "zyskana" chwila może być jednak niezauważalna. - Rosyjski kosmonauta Siergiej Krikalow, który spędził w przestrzeni ponad 800 dni, zyskał 1/50 sekundy - zaznacza dziennikarz i popularyzator nauki Wiktor Niedzicki. Prawdziwym problemem pozostaje także, jak wrócić do swoich czasów.

CZYTAJ TAKŻE: Kto najchętniej bawił się kalendarzem i jak się to wszystko skończyło >>

Czas płynie także wolniej w pobliżu silnego pola grawitacyjnego, co ma istotne znaczenie dla działania modułów GPS. - Na Ziemi czas biegnie wolniej, niż na wysokości, na jakiej krążą satelity. Gdyby urządzenia nie wprowadzały korekt, nie miałyby prawa działać prawidłowo - podkreśla Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.

/ - Kiedyś ludziom wystarczał podział na pory dnia, potem na godziny, dziś pędzimy i liczymy każdą sekundę. Wystarczy jednak wyjechać, by zwolnić, a nawet cofnąć się w czasie - dodaje Niedzicki.

Jak to zrobić? Czemu zawdzięczamy określenie "upływający czas"? Jaką rolę w podróżach w czasie odgrywa energia? Zapraszamy do wysłuchania rozmów z gośćmi Romana Czejarka.

Audycja "Lato z Radiem" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między 9.00 a 13.00 oraz w niedziele od 10.00 do 13.00. Zapraszamy!

(asz/kul)