Według gościa "Lata z Radiem" zamieszanie dotyczące Legii Warszawa idealnie pasowałoby do Barei. - Uważam, że taki scenariusz mógłby się zdarzyć w klubie Tęcza. I pan Stanisław tam u góry chyba się mocno śmieje - zauważył.
Maciej Łuczak zdradził, że jego ulubionym obrazem Barei jest film "Miś". - Kończył on pewien rozwój reżyserski Barei. Filmy z lat 70. i cykl filmowy, w którym w sposób najbardziej drapieżny i najśmieszniejszy przedstawił to, co nas wtedy otaczało. kończy się właśnie "Misiem". To szczytowy okres twórczości tego reżysera - powiedział.
Autor książki "Miś - czyli świat według Barei" uważa, że jego bohater ma przewagę nad innymi reżyserami, bo nawet wielokrotne oglądanie tych samych filmów umożliwia dostrzeżenie pewnych niuansów. - Po raz kolejny oglądałem "Nie mam róży bez ognia", ale dopiero teraz zobaczyłem, że wszystkie kwiaty w tym filmie są sztuczne oprócz goździków w szklarni - powiedział Łuczak.
W którym filmie wystąpiła mama reżyser? Czy Bareja wykorzystał pomysł swojej żony? O tym dowiecie się słuchając rozmowy z Maciejem Łuczkiem.
"Lato Radiem" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między 9.00 a 13.00 oraz w niedziele od 10.00 do 13.00. Zapraszamy!
to, pg